Pov : Britney siedziałam pod salą operacyjną przez 5 godzin kiedy lekaż w końcu wyszedł spytałam
Britney- doktorze co z Gabrysiem ?
Doktor- żyje lecz stan jest krytyczny wprowadziliśmy go w śpiączce farmakologiczną najblisze godziny będą decydujące ale jesteśmy dobrej myśli
Britney- doktorze mogę do niego wejść ?
Doktor- Britney aktualnie nikt do niego nie może wchodzić przepraszam ale procedury
Britney- dobrze rozumiem
Pov Britney: jak dosłownie znajdę Alka to chyba go zabije martyna go z pracy nie wyrzuciła ! A nowy prawie przez niego umarł !
Siedziałam całą noc pod salą nowaka nie chciałam iść do domu nie chciałam go zostawiać więc no miałam prawo tak siedzieć
Pov Britney: Następnego dnia wieczorem pozwolili mi wejść do Gabrysia płakać mi się strasznie chciało jak widziałam go w takim stanie i wiedziałam że wszystko to wina tego idioty Alka no ale tak posiedziałam
Cały wieczór przy Gabrysiu opowiadał mu o swoim dniu i o tym że tak bardzo bardzo bardzo chce żeby mnie przytulił i pocałował i jak bardzo go Kocham
Wiedziałam że wszystko to słyszałPotem lekaż kazał mi już iść więc wyszłam z sali gabrysia i poszłam do domu nie zmrórze i tak nawet oka bo zastanawiam się kiedy mój ukochany odzyska świadomość bardzo chciałam wtedy prz nim być
________________________________________
Możecie dawać pomysły w kom jeśli chcecie
Do zobaczyska w następnym rozdziale
Pozdrawiam ~tylkonotney
![](https://img.wattpad.com/cover/360553427-288-k424875.jpg)