Britney- *patrzy w jeden punk bo nowaka jeszcze nie ma *
Gabryś- *wszedł do socjalu * hej bronka
Britney- no siema miściwuj *odpowiedziała ironię *
Gabryś- *przewrócił oczami *
Britney- *próbuje powstrzymać śmiech *
Gabryś- z kim dzisiaj jeździsz
Britney- oczywiście że z tobą
Gabryś - nie no ty mnie wykończysz
*powiedział ironicznie *Britney- bardzo zabawne nowak
Gabryś- jeju no obrażalska panienka poprostu
Britney- heh norma
Wiktoro- kłócie się jak stare małrzenistwo
Britney- haha nie no bardzo śmieszne
*Tablet zespołowy zaczał piszczeć *
Gabryś- Britney idziemy wezwanie mamy
Britney- *wstała* do czego wezwanie nowak ?
Gabryś- do Wypadku komunikacyjnego
Britney- a nie powinien też jakiś inny zespół jechać
Gabryś- jest drugi zespół 23s jest przy drugim samochodzie
*wyszli do karetki *
*na miejscu *
Britney- Dzień dobry julia Kowalczyk pogotowie ratunkowe słyszy mnie pani
Gabryś- pacijentka bez kontaktu?
Britney-tak *świeci latarką po oczach pacijentki * jeszcze światłowstręt
Gabryś- załóż kołnierz
Britney- *zakłada kołnierz pacijentce *
Gabryś- *Robi badanie urazowe *
Britney- i jakie są urazy ?
Gabryś- pętniente żebra watrząs mózgu
Britney- na deskę i do szpitala ?
Gabryś- tak
Britney-*podniosłam z Nowakiem pacijentkę na deskę i przenieśli do karetki *
*jadąc do szpitala podaliśmy różne leki
Na przykład morfinę i różne inne leki **Po tym wezwaniu nowak poszedł na bazę a ja do bistro *
Kuba- ejj nowak kim jest dla ciebie Britney?
Gabryś- Britney ? Britney jest dla mnie kimś więcej niż tylko przyjaciółką ale nie jesteśmy razem
Kuba- czemu nie będzie razem ?
Gabryś- Kuba ....
Kuba- tylko pytam gabryś
Gabryś- nie będę Ci chyba mówił o Britney
Kuba- jak tu jej nie powiesz że ją kochasz to ktoś Ci ją zabierze rozumiesz nowak ?
Gabryś- rozumiem Kuba no ale.
Kuba- nie ma ale nowak
Gabryś- dobra powiem jej po dyżurze jej co do niej czuje
Kuba - dobrze mam nadzieję że będzie razem bo pięknie razem wyglądacie
Gabryś- no dzięki Kubuś
Kuba- proszę miściwuj
Pov gabryś:
Słysząc swoje drugie imię przypomniałem sobie wszystkie sytułacije śmieszne w których używali mojego drugiego imienia a po sekundzie już się nie śmiałem a dusiłam śmiechem kiedy powstrzymałem swój napad śmiechu
Stwierdziłem że zadam Kubie pytanieGabryś- Kubuś a ty kiedy powiesz Basi że ją kochasz ?
Kuba- eee basika i ja to ostatnio nie to co kiedyś ...
Gabryś- no ale kochasz ją?
Kuba- no takGabryś- powiedz jej to poprostu
(Hejka dułgo mnie tu nie było ale już żyje XDDD )
NASTĘPNY RODZIAŁ ZA JAKIŚ CZAS .