MARIANNE REALYN STARR już od małego dziecka lubiła podziwiać gwiazdy. Wierzyła głęboko w to, że pewnego dnia zostanie wielką generał i będzie mogła stąd odlecieć. Jej dotychczasowym domem był Coruscant - trudno się nie dziwić więc, że czuła się w n...
ミ☆ Czym właściwie są spadające gwiazdy? Niczym więcej jak życzeniem. Błogosławieństwem. Gdy je widzimy wypowiadamy w myślach nasze najskrytsze marzenia w oczekiwaniu na ich spełnienie w najbliższej przyszłości. Często jednak tak się nie dzieje.
Mój papa opowiadał mi o tym, jak każdy z nas jest zbudowany z resztek gwiazd – nazwał to gwiezdnym pyłkiem. Jesteśmy fragmentami gwiazd. Żyje w nas wodór i hel, które wirują w kulę gazową i rozświetlają niebo na miliardy lat świetlnych. Przepływa przez nasze żyły, pulsuje w naszym mózgu, utrzymuje nas przy życiu. A my, jako istoty naiwnie romantyczne, należy przyznać, że jako maleńkie cząsteczki gwiazd jesteśmy gwiezdnym pyłem.
Gwiazdy są tajemnicze. Rodzą się w eksplozji każdego możliwego koloru, kiedy umierają, stają się zimne jak kamień – jednoczą się z pustką, którą niegdyś oświetlały. Czyż nie jesteśmy tym samym?
Oto co nas różni od gwiazd.
Gwiazdy nie wybierają, kiedy żyją, a kiedy umierają. Nie wybierają też, jak mocno mogą świecić, ponieważ, pomimo swojej jasnej istoty, piękna i chwały – nie są istotami żywymi. To pozbawione duszy wytwory wszechświata, nie bardziej żywe, niż zwykły pyłek pod naszymi stopami.
Za to my jesteśmy istotami żywymi, tak długo, jak możemy wybierać. Możemy płonąć, tak jasno, jak chcemy, stawać się zmęczeni i upadać, gdy świat wydaje się zbyt przytłaczający. Możemy łączyć razem nasze serca w jedność i płonąć dziesiątki razy jaśniej.
Nikt nie powiedział mi, co mam zrobić gdy na niebie nie ujrzę ani jednej gwiazdy. Gdy one też kładą się spać i śnią o nas?
Jeśli pójdziemy dalej tym tropem, to czy i my możemy kiedyś stać się jak one, zdystansowane do całego okrucieństwa, które panuje w całej galaktyce?
Jedyne, czego pragnęłam to zabłysnąć, jak gwiazdy, ale nie na niebie, tylko w czyichś myślach. Stać się czyjąś ulubioną osobą, przyjaciółką, do której zawsze może się zwrócić w razie potrzeby.
Niestety, ludzie tak, jak gwiazdy, również ulegają wypaleniu i blakną, aż w końcu stają się tylko wspomnieniem. Życzeniem.
Chciałabym pozostać na zawsze spadającą gwiazdą, by móc rozświetlić czyjeś życie, ale nie chciałabym nigdy upaść i pozostać w tym stanie po wsze czasy.
Niestety, nie żyjemy w świecie, gdzie nasze życzenia się spełniają, i wkrótce doświadczę tego na własnej skórze.
Na razie jedyne, co mi pozostaje to świecić tak jasno, jak się da.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
![LOST HOPE ── obi-wan kenobi [STAR WARS: THE PREQUELS TRILOGY]](https://img.wattpad.com/cover/368661961-64-k239510.jpg)