Młodsza wersja Loki'ego: Kto zjadł mi cheetosy?
Wredna Małpa: To byl Clint
Merida z Downem: Nie!
Merida z Downem: Ja zjadłem Bucky'emu laysy!
Snape w wersji kobiecej: A kto zjadł moje ulubione batony?
Pani piekieł: Tato...
Gejniusz: Co?
Pani piekieł: Bo mi się przypomniało, że na jutro miałam wychodować rzeżuchę...
Gejniusz: Morgan ty jesteś gorsza od tych dwóch idiotów
Walnięta: Dzięki
Captain Language: Wie ktoś gdzie sa warzywa?
Stefan: Czy wy wszyscy zgubiliście jedzenie?
Sonic z Downem: One samo zniknęło!
Lord Głupoty: Nie zniknęło tylko je pożyczyłem
Merida z Downem: Po co?
Lord Głupoty: Ponieważ nie stać mnie na romantyczną kolację, a obiecałem Gamorze że ją gdzieś zabiorę lub sam coś przygotuje
Stefan: To nie mogłeś wziąć kasy od Starka?
Lord Głupoty: Nie pożyczył by mi
Wredna Małpa: Skąd wiesz?
Gejniusz: Bo ten luj spalił mi zbroję i zajebał 2070$
Snape w wersji kobiecej: A ty czasem nie miałeś ognioodpornej zbroi?
Gejniusz: Miałem
Gejniusz: Jak on to zrobił dalej nie wiem
Lord Głupoty: Głównie to wina Rocketa
Ucieklinier z Zwierzogrodu: Co chcesz cepie?
Buck: Rocket spaliłeś zbroję Tony'ego?
Ucieklinier z Zwierzogrodu: Nie
Ucieklinier z Zwierzogrodu: To był Quill
Buck: Okej
Merida z Downem: A kiedy doczekamy się zwrotu towaru?
Lord Głupoty: Kiedy Stark pożyczy hajs
Gejniusz: Jak oddasz mi te 2 tysiące
Lord Głupoty: Ale ja nie mam!
Gejniusz: Jeżeli skołujesz wychodowaną rzeżuchę dla Morgan i zjebiesz Barnesowi rękę, a następnie ją schowasz, aby jej nie znalazł, dług zostanie spłacony
Lord Głupoty: Okej
(2 godziny później)
Lord Głupoty: Załatwione
Ptaszysko: To byś może powiedział Bucky'emu że to nie ja zabrałem jego upośledzoną rękę?
Lord Głupoty: Nie
Gejniusz: A rzeżuchę załatwiłeś?
Lord Głupoty: Tak
Pani piekieł: Załatwił, ale zwiędłą troche
Lord Głupoty: Mówi się trudno i sie żyje dalej
Lord Głupoty: Najwyżej później Thor zje
Barbie: A co to jest rzeżucha?
Shiperka: Zielone małe coś
Barbie: Ale to roslina, zwięrzę?
Sonic z Downem: Roślina
Barbie: Aha
[Wredna Małpa zmieniła nick użytkownika Pani piekieł na Daughter of debils]
Daughter of debils: Adekwatnie
Daughter of debils: Przy okazji na jutro trzeba było zrobić karmnik
Loczek: Jest pierdola 3 w jebanej nocy kurwa!
Daughter of debils: I?
Loczek: Jednak inteligencję to po tym idiocie odziedziczyłaś