18. Raj Kate

5 2 1
                                    

Pov. Luna

Z samego rana obudził mnie zapach słynnych naleśników z truskawkami, z przepisu mamy Kate. Śniadanie w łóżku z przyjaciółką, to właśnie to czego teraz potrzebuje.

- Jedz szybko, zaraz wychodzimy! - powiedziała radosna Kate, a ja tylko podniosłam brwi. - Idziemy na zakupy!

Po zjedzeniu naleśników, wstałam żeby się wyszykować. Wzięłam szybki prysznic, umyłam żeby i ubrałam się. Dzisiaj postawiłam na lekką sukienkę w panterkę, moja ulubiona skurzaną kurtkę, podkolanówki i białe creepersy na platformie. Na głowę zarzuciłam tylko szybko czapkę, bo już nie chciało mi się myć włosów. Nikt nie musi wiedzieć. Gdy zeszłam na dół Kate czekała już praktycznie w drzwiach, gotową do startu. Kate bardzo lubi chodzić na shopping i przesiadywać w centrum handlowym. Wyszłyśmy z domu i po 20 minutach, byłyśmy już na miejscu.

Doszlysmy w miejsce, które według Kate, wygląda jak raj, do którego trafi po śmierci

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Doszlysmy w miejsce, które według Kate, wygląda jak raj, do którego trafi po śmierci. Wokół szerokiego deptaka, zapełnionego spacerowiczami, były różne sklepy z ubraniami, a między nimi dostawione jeszcze niewielkie straganiki. Dawno nie widziałam Kate takiej podekscytowanej, biegała między straganami, przymierzała różne rzeczy i śmiała się jak opętana.

Dla mnie najważniejsze było znaleźć jakąś fajną koszulke green day, bo jakimś cudem nie wzięłam ani jednej na wyjazd. A oprócz tego napić sie dobrej truskawkoej bubble tea. Jak zwykle Kate nie kupiła swojej, a później cały czas mi podpijała, dobrze, że znam ją na tyle, żeby zawsze kupować większą.

Nie minęło wcale dużo czasu, jak blondynka znalazła już swoją pierwszą zdobycz. Dobrze, bo teraz przynajmniej nie muszę się martwić, że będzie marudzić na nieudane wyjście. Jej gust jest dość... oryginalny, ale na szczęście nie pytała mnie o radę.

Stałam przed witryną jednego ze sklepów próbując zdecydować się na jedną z koszulek mojego ulubionego zespołu, ale wybór nie jest łatwy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Stałam przed witryną jednego ze sklepów próbując zdecydować się na jedną z koszulek mojego ulubionego zespołu, ale wybór nie jest łatwy.

Stałam przed witryną jednego ze sklepów próbując zdecydować się na jedną z koszulek mojego ulubionego zespołu, ale wybór nie jest łatwy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Kate musisz mi pomóc wybrać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Kate musisz mi pomóc wybrać. - patrzyłam dalej zagubiona na koszulki.

- Ech, nie wiem, ta po lewej. - powiedziała od niechcenia. - Ej czy ta dziewczyna ma na sobie bluzę Nata'a?

- Kate, skup się! To ważne! - Jak zwykle nie można na nią liczyć, wszystko muszę robić sama.

Po udanym dniu, wróciłyśmy do domu z obolałymi nogami. Chciałabym teraz jakiś masaż...

Mam nasmdzieje, że podobają wam się nowe rozdziały. Jak tak, to nie zapomnijcie gwiadkowac ❤️❤️❤️
Napiszcie w komentarzu, którą bluzkę kupiła Luna 😜

Przyjaciel Twojego BrataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz