🌸
Gracelyn była nieszczęśliwa. Zawsze wiedziała, że coś czuła do Remusa, ale nie wiedziała, że aż tak bardzo go lubiła. Sage nienawidziła, kiedy jej przyjaciółka była smutna. Bolało ją to, ale wiedziała, że nie może po prostu podbiec do Lupina. Przynajmniej na razie.
Sage wkradła się do wieży Ravenclawu żeby pocieszyć Gracelyn. Siedziały na łóżku w chaosie zużytych chusteczek i czekolady.
- Remus uwielbia czekolade. - Mruknęła, strzępując okruszki z góry od piżamy.
Sage westchnęła, chwytając podbródek Grace tak, żeby ta spojrzała na nią.- Zasmucanie się nic nie da. Jeśli to sprawi, że choć trochę poczujesz się lepiej, to moja wina. To ja cię popchnęłam abyś zaproponowała mu tą głupią umowę.
Gracelyn pokręciła głową.
- Nie, to nie twoja wina.
- Och Gracie, ale to jest moja wina. Mogłam pozwolić ci do końca szkoły ślęczeć oczami za Lupinem, aż w końcu byś o nim zapomniała. A tak to dałam ci tylko złudną pewność, że coś z tego będzie.
- To ja się zgodziłam na ten pomysł i ja podeszłam do Remusa i się go spytałam. Powinnam przestać ulegać swoim wybujałym fantazjom.
Sage pokręciła głową i z uśmiechem przytuliła Gracelyn.
- Jesteś idiotką.
- Wiem.
Palce Sage drgnęły. Czuła jak nagłe uderzenie gorąca uderza w jej ciało. Nigdy wcześniej dotąd nie była z Gracelyn tak blisko i w tak intymnej sytuacji. Owszem, widziała ją półnago, ale to nie było to samo. Rozważała dwie opcje.
Całowanie się z Gracie było w tym momencie absolutnie złym pomysłem, ale ludzie ze złamanymi sercami czasami tak robili. Robili głupie rzeczy z kimś innym, jak na przykład całowanie.
- Co jeśli...co jeśli ktoś zaproponowałby podobny układ, który pomógłby ci wygluszyc ten smutek? Na przykład ja? W Hogwarcie nie ma zbyt wielu dziewczyn, które chciałyby się całować z innymi dziewczynami. Ale z tobą czuję się komfortowo. - Powiedziała Sage.
Wiedziała, że zrobiła błąd. Nie powinna była o to pytać. Była jednak głupia i nie potrafiła kontrolować słów, które opuszczały jej usta. Jakby jej popędy brały górę nad zdrowym rozsądkiem.
Gracelyn pociągnęła nosem.- W porządku. Dla mnie może być.
Sage była kompletnie oszołomiona.
CZYTASZ
[T] KISS AND TELL | REMUS LUPIN
FantasyKISS AND TELL ____ ✧˖*. "Pachniesz jak czekolada." ✧˖*. Gracelyn Cohen odkąd pamięta zwracała swoją uwagę na Remusa Lupina. Więc kiedy w końcu spotkali się na Wieży Astronomicznej, kiedy wpatrywała się w gwiazdy, uznała, że to stosowny moment aby za...