Po 20 minutach dziewczyny były na miejscu i chłopak już na nie czekał. Sofii zaparkowała samochód obok Masona i opuściła szybę, Michaella ściszyła muzykę- Hejka! - przywitała się Sofii.
- Cześć! O kurde wydaje mi się albo jesteście przed czasem - powiedział Mason dopalając papierosa.
- Jesteśmy dokładnie 5 minut przed czasem - powiedziała Michaella sprawdzając godzinę na swoim telefonie.
- Wasz rekord, bo ostatnio się ciągle spóźniacie - powiedział Mason.
- Odezwał się ten co zawsze jest na czas - odpowiedziała mu zgryźliwie Sofii.
- No właśnie, gdyby nie ja zaspałbyś na wykłady, bo zachciało Ci się z Sofii po nocach romansować - powiedziała Michaella.
- E tam jeden dzień każdemu może się zdarzyć, a poza tym nie romansowałem z Sofii tylko pomagałem jej z fizyką - odpowiedział chłopak.
- No jakoś rano u Sofii nigdzie zeszytów od fizyki nie widziałam - powiedziała Michaella uśmiechając się.
- Pojebał cię stara?! Nie widziałaś ich, bo je schowałam do biurka po nauce - odpowiedziała wkurzona Sofii.
- Tak tak głupia nie jestem - powiedziała Michaella.
- Nie wkurwiaj mnie, bo za chwilę cię tu zostawię i nigdzie nie pojedziesz! - powiedziała zła Sofii. -A co do tego, że nie jesteś głupia to bym się kłóciła.
- Odezwała się ta mądra - powiedziała wkurzona Michaella.
- Ja chociaż umiem pić z umiarem - odpowiedziała jej Sofii.
- Ja pierdole możecie się przestać kłócić z łaski swojej? - powiedział Mason przewracając oczami. - Zaraz obie nigdzie nie pojedziecie - odpowiedział chłopak odpalając silnik swojego dodge challengera str.
- Sorki - odpowiedziały dziewczyny równocześnie.
- Sofii wysłałem ci mapę, gdzie dokładnie jedziemy w razie jakbyś mnie nie mogła dogonić - powiedział z uśmiechem Mason.
- Co jak co, ale wiesz dobrze, że jestem od ciebie szybsza - odpowiedziała zadziornie Sofii.
- Pomarzyć sobie możesz - odpowiedział buntowniczo chłopak.
- Na następnych wyścigach wezmę udział i wygram. Obiecuje ci to - powiedziała Sofii pewna siebie.
- Żeby się ścigać musisz mieć kasę - odpowiedział jej Mason.
- Spokojnie coś ogarnę, nie musisz się bać - odpowiedziała mu dziewczyna.
- Ciebie to ja się nie boje, bardziej się boje o twój portfel - odpowiedział chłopak.
- Dobra rajdowcy przestańcie dyskutować i tak oboje nie wygracie. Jedźmy już, bo ja chcę chlać - powiedziała Michaella.
- Aha, ale z ciebie przyjaciółka chociaż mi byś mogła kibicować - powiedziała Sofii odpalając silnik swojego ukochanego samochodu.
- No jak się będziesz ścigać to ci będę kibicować, a jak do tego będzie alkohol to jeszcze będę mogła ci za cheerleaderkę robić - odpowiedziała jej przyjaciółka.
- Dobra jedziemy, bo już jest 15 minut po północy - powiedział Mason ruszając. Odrazu po nim ruszyła Sofii, a Michaella robiąc głośniej muzykę.
Jechali tak już pół godziny. Na ulicach nie było dużego ruchu. Wręcz było pusto. Teraz jechali przez jakieś miasteczko. Niestety albo stety dziewczyny zakłóciły spokój mieszkańców robiąc głośniej radio, bo właśnie leciała ich ulubiona piosenka One Direction.
CZYTASZ
<|{ ~Niepokonani~ }|>
Action~~ Dwie młode kobiety, pewnego wieczoru wybierają się na nielegalne wyścigi samochodowe w poszukiwaniu pełnej emocji wrażeń. Jednak na miejscu spotykaj dwójkę mężczyzn. Dziewczyny nie były gotowe na taki obrót spraw, co się dokładnie wydarzyło? Czy...