Noah wszedł do mieszkania. Zdejmując buty, spojrzał czy ktoś już wrócił. Na półce nie było ani trampek jego sióstr ani szpilek mamy. Czyli pewnie jeszcze nie wróciły. O ile dobrze pamiętał, Emilie miała swoje rozpoczęcie dwie godziny później niż on. Znając ją, wróci dopiero wieczorem. Olivia pewnie znów poszła do babci. Jego młodsza siostra była bardzo związana ze staruszką. Często prosiła, żeby ktoś ją odprowadził do niej, ale teraz mogła chodzić już sama. Chłopak odniósł swoją torbę do pokoju i poszedł do salonu. Pomieszczenie było chyba największe ze wszystkich. Jego centralną część zajmowała pudrowo różowa kanapa i pasujące do niej dwa fotele. Pomiędzy trzema meblami stał szklany stolik kawowy, a na ścianie na wprost od kanapy wisiał sporych rozmiarów telewizor. Po obu stronach urządzenia znajdowały się okna. Na początku Noah myślał, że z taką ilością światła nie będzie nic widać na ekranie, ale jego mama znalazła na to sposób. Powiesiła zasłony i poustawiała doniczki z roślinami, które bardzo skutecznie odcinały dopływ słońca. Na białych ścianach wisiały zdjęcia trójki rodzeństwa Gonzalesów i pamiątki z ich dzieciństwa, takie jak pierwsze buciki oprawione w ramkę. Mimo usilnych prób jej dzieci Claudia nie ugięła się. Uważała, że te rzeczy wiszące na ścianach są po prostu urocze. Noah nie podzielał jej zdania, a patrząc na swoje zdjęcia z pierwszych urodzin, na którym jest cały ubrudzony tortem, miał ochotę zapaść się pod ziemię. Większą część przestrzeni pod ścianami zajmowały stoliki i regały na książki. Mama chłopaka, podobnie jak on sam, uwielbiała czytać. Dlatego w całym mieszkaniu można było znaleźć różnej grubości tomy. Nikt nie wiedział ile ich było dokładnie, bo każdy kto próbował je policzyć prędzej czy później się gubił.
Nastolatek usiadł na kanapie i wyciągnął z kieszeni telefon. Zakodował, żeby pójść się przebrać zanim ubrudzi koszulę albo marynarkę. Zaobserwował na Instagramie Lyan i Naomi, teraz tylko musiał poczekać aż one też to zrobią. Odłożył urządzenie na stolik. Wstał i poszedł do swojego pokoju. Zamknął za sobą drzwi, w sumie sam nie wiedział dlaczego. Chyba czuł się tak bezpieczniej. Wyjął z szafy jasne dżinsy, białego T-shirta oraz jasnopomarańczową bluzę bez kaptura. Szybko zmienił ubrania. Odwiesił marynarkę do szafy, a koszulę zaniósł do łazienki. Układając ją na pralce, spojrzał szybko w lustro. Momentalnie zatrzymał się w pół ruchu. Mimo, że tego nie czuł po jego twarzy błąkał się uśmiech, natomiast na jego policzkach wykwitły delikatne rumieńce. Dawno nie pamiętał, żeby wyglądał tak ... Właściwie sam nie umiał tego nazwać. Chyba był szczęśliwy albo to wina spotkania z Shawnem. Na samą myśl o utalentowanym pianiście czerwony kolor na policzkach chłopaka nabrał ciemniejszej barwy. Noah sam siebie zdziwił tą reakcją. Musiał przyznać, że czarnowłosy był przystojny, ale nie podobał mu się. Niestety im bardziej o nim myślał tym ciemniejsze stawały się jego policzki. Przeraziła go ta z pozoru normalna reakcja jego ciała. Nie chciał rumienić się na samą myśl o tym chłopaku. Obmył sobie twarz chłodną wodą i zauważył delikatne osłabnięcie koloru. Szybko wyszedł z łazienki, żeby przestać myśleć o tym co przed chwilą się stało. Kiedy wrócił do salonu, usiadł na kanapie, układając się na poduszkach. Wyciągnął rękę po telefon. Po ikonkach na ekranie mógł zobaczyć, że obie dziewczyny zaobserwowały go na Instagramie. Lyan zdążyła już do niego napisać. Wszedł w konwersację.
- Co tam dzieciaku? – pisała czarnowłosa.
- Wszystko w porządku, ale jestem trochę zmęczony – odpisał jej Noah. Była to prawda, spał bardzo mało poprzedniej nocy. Pewnie przez nerwy. Kiedy teraz o tym myślał to cały ten stres był niepotrzebny. Wczoraj nie wiedział o tym jak przebiegnie ten dzień. Ziewnął szeroko. Z klejącymi oczami zdążył jeszcze napisać do przyjaciółki, że chyba się zdrzemnie i odpłynął do krainy Morfeusza.
![](https://img.wattpad.com/cover/371546942-288-k61903.jpg)
CZYTASZ
Shadow in the light of day
Ficção AdolescenteNastoletni chłopak, Noah Gonzales, zostawia za sobą cienie przeszłości, przyzwyczajając się do pokazywania tego kim jest. Właśnie rozpoczyna nowy rozdział swojego życia. Nowa szkoła, nowe przyjaźnie i nowe zauroczenia. Jakby nastoletnich problemów b...