Wielkie poznanie

992 16 2
                                    

Dzwoni dzwonek na lekcje uczniowie zasiadają w ławkach, każdy siedzi z kimś oprócz ślicznej blondynki. Zazwyczaj siedzi ze swoja przyjaciółka elizą ale nie ma jej w szkole co wogóle nie dziwi Santi ponieważ Eliza często się spóźniała .

Nauczycielka wchodzi do klasy z uśmiechem od ucha do ucha cała klasą była zszokowana nigdy nie widzieli jej z uśmiechem no chyba że na zakończeniu roku szkolnego

Nauczycielka - dzień dobry dzieci

Wita się z uczniami i po chwili siada .

Nauczycielka -mam dla was niespodziankę

Cała klasą była ciekawa o co może chodzić ponieważ nigdy nie szykowała im niespodzianek

Santia - boberka jak sądzisz o co może chodzić

Boberka -nie mam pojęcia może jedziemy na wycieczkę

Dziewczyny się zaśmiały lecz przerwało im szybki chwyt za klamkę i otwierające się dziwi,do klasy wszedł wysoki brunet.

Nauczycielka - o poznajcie to jest

Borys- siema jestem Borys ryskala mam 18 lat i od dzisiaj będę chodził z wami do klasy

Blondynka spojrzała się na Borysa z uśmiechem oraz z zaciekawieniem bo chciała poznać nowego kolegę,
Borys spojrzał się na Santie i złapali kontakt wzrokowy ale przerwała im nauczycielka

Nauczycielka -hm może usiądź z santia siedzi w 3 ławce

Borys - tak jest

Ryskala zbliża się do ławki blondynki
z uśmiechem.

Borys - usiądę tu jeśli nie masz z tym problemu

Santia - nie ma sprawy siadaj sobie

Nauczycielka zaczęła lekcję przez całą godzine Borys przyglądał się Santi aż do dzwonka, santia wychodzi jako ostatnia z klasy

Santia -boberaaa poczekaj

Santia biegła w stronę Emilki aż nagle z za rogu wychodzi jej wysoki brunet na którego wpadła, wywaliła by się gdyby nie to że brunet ja złapał .

Santia - o boże ale zemnie nie zdara przepraszam

Borys- nie ma problemu wszystko oki

Santia- t t tak jak ci mogę to wynagrodzić

Borys uśmiechnął się do blondynki stojącej przed nim

Borys- nic nie musisz robić

Santia- na pewno

Borys- tak

Santia z zadowoleniem spojrzała na bruneta który się na nią patrzł

Santia - a tak wogóle to santia jestem

Borys - miło cię poznać

Emilia podbiegła do santi bo myślała że coś się stało

Boberka- wszystko oki kochana

Santia-tak tak spokojnie

Boberka- hej Borys pozwolisz że zabiorę co moją przyjaciółkę

Santia ze dziwieniem patrzy na Borysa i Emilke

Santia - chwila to wy się znacie

Borys - tak od małego

Santia spojrzała się na boberke

Boberka- dobra nie ważney lecimy widzimy się potem

Borys- paa widzimy się potem blondynko

Santia -* blondynka co to znaczy* no paa brunecie

Rozchodzą się z uśmiechem na twarzach

Santiago x borygaaaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz