Co dalej

709 14 0
                                    

Dzwoni dzwonek na lekcje każdy był miło nastawiony do Borysa ,Santi bardzo dobrze gadało się z brunetem.
Skończyły się lekcję wszyscy wyszli, stojąc przed szkołą gadali o imprezie urodzinowej Emilki

Santia - Borys a ty będziesz na urodzinach

Spojrzała się na wysokiego bruneta stojącego obok niej, Borys uśmiechnął się i zapytał

Borys - a chcesz żebym wbił

Santia sią zaczerwieniła , każdy się na nią patrzył a blondynka patrzyła na boberke

Santia- no nie znaczy

Strasznie plątał jej się język .

Boberka- wiesz Borys każdy by chciał cię lepiej poznać więc fajnie by było jak byś wpadł

Boberka puściła oczko santi,a santia nie rozumiała oco chodzi boberce.

Borys- no dobra mogę wpaść a o której godzinie

Gawron- o 19 pod adresem ********93

Zabor- to wbijasz

Borys- no mogę

Nagle pod szkołę podjeżdża czarne BMW,wychodzi z niego blondyn z niebieskimi oczami. Podchodzi do santi całuje ją w policzek

Santia - eee hej Kuba

Kuba chłopak Santi z którą jest już długo,jest dilerem i zna się z Borysem
Z tego że dilował mu nie spodziewał się że spotka go przy swojej dziewczynie

Kuba- cześć misiu poprosu się stęskniłem skączyłem pracę i stwierdziłem że przyjde po moją księżniczkę

Santia- miło z twojej strony ale nie musiałeś

Borys przygladał się tej dwójce wiedząc że za chwilę wyda się jego sekret.

Kuba-o boryga

Podszedł do Borysa i zbił z nim piątke

Borys- hej

Santia- to wy się znacie

Kuba- no Borys to mój stały klient

Kuba uśmiechnął się zadziorne

Kuba- Borys przychodzisz dzisiaj do mnie

Borys- n n nie boooo idę na urodziny znajomej z klasy

Kuba - oooo to tak czy siak wypadniesz co nie

Santia patrzyła się na Borysa utrzymując z nim kontakt wzrokowy
I kiwając głową oco chodzi.

Borys -eh no dobra

Kuba- to wpadnij za 2 godziny

Borys -dobra

Każdy poszedł do domu oprócz Santi i Kuby , Kuba złapał Santie za talie i pociągnął do siebie .

Kuba- kocham cię klaudusia

Santia zmarszczyła brwi nie widziac o ci mu chodzi

Santia- jaka klaudusia

Kuba- przepraszam pomyliłam się

Santia -yhm to jak mam na imię

Kuba- myszko ale

Santia - Kuba powiedz jak mam na imię

Kuba- boże oco ci chodzi

Santia posmutniała ponieważ wiedziała że Kuba mógł ją znowu zdradzić,bo już kiedyś ją zdradził z jej przyjaciółką

Santiago x borygaaaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz