15

40 9 3
                                    

-Chuuya Nakahara. Miło mi - powiedziałem z delikatnym uśmiechem gdy chłopaki dosiedli się naprzeciwko

-Atsushi Nakajima. Mnie również bardzo miło. Cieszę się że w końcu mogliśmy się poznać. Dazai naprawdę wiele o tobie mówi. - Białowłosy zaczął z bardzo przyjaznym uśmiechem.

-Wcale nie tak wiele - Brunet powiedział zmieszany rumieniąc się delikatnie

- W kółko tylko: Chuuya to, Chuuya tamto

-Czasami to już nie do zniesienia - Akutagawa przyłączył się a Atsushi zaczął się śmiać

Również uśmiechnąłem się widząc że są ze sobą zgrani.

-Naprawdę? - Spojrzałem na bruneta z zadziornym uśmiechem

-Może czasem się... Wymsknie..

Zaśmiałem się cicho zakrywając usta ręką

-Tak czy siak. Cieszę się mogąc cię poznać. - Atsushi spojrzał na mnie z uśmiechem. Jednak w jego oczach było coś spokojnego.

-Tak. Mi również. Dazai wiele o tobie opowiadał.

-Oh... Coś szczególnego?

Chłopak zapytał  cicho z zaciekawieniem przyglądając się brunetowi

-Że się przyjaźnicie. I że jesteś bardzo miły. Nic szczególnego.

***

Atsushi naprawdę okazał się bardzo miłą, życzliwą i dobrą osobą. Ciągle się śmiał i żartował.

Akutagawa często przewracał oczami na jego żarty, ale w niektórych momentach widziałem jak kącik jego ust lekko unosił się gdy widział jego uśmiech.

Dazai za to siedział spokojnie trzymając moją dłoń i raz po raz dodawał coś do rozmowy.

-Jedziecie za miesiąc na tą wycieczkę? -zapytal nagle Atsushi patrząc na nas z uśmiechem

-Nie wiem. Podobno będzie tam strasznie gorąco i słonecznie  a ja mam okropnie wrażliwą skórę. - Akutagawa powiedział łapiąc się za czoło

-Ja jadę - Brunet oznajmił z przekonaniem uśmiechając się do mnie

Pomyślałem przez moment i gdy mój wzrok spotkał się z tymi bursztynowymi oczami odpowiedziałem.

-Ja też

-Czyli tylko ja się zastanawiam? Cudownie

- To po prostu jedź. Bez ciebie będzie nudno

-Przepraszam? - Dazai spojrzał na białowłosego z urazą i złapał się za klatkę piersiową okazując przesadzone skrzywdzenie

-Tak. Bo znając ciebie ciągle będziesz spędzał czas z twoim chłopakiem - Chłopak wskazał na mnie palcem. Na co Dazai prychnął przewracając oczami

- Poczekaj stop. Z kim? - Akutagawa spojrzał na mnie ze zdziwieniem

-Nie jesteśmy w związku. -Powiedziałem czując delikatny przypływ gorąca na twarzy. Na pewno się lekko zarumieniłem

-Jeszcze.. - Brunet szepnął bardzo cicho co i tak usłyszałem ale nie dałem po sobie tego poznać

-Ale.. trzymacie się za ręce.. przytulacie i w ogóle zachowujecie się jak każda inna para- Atsushi wyglądał na zdziwionego i lekko zdenerwowanego

-Uhm.. właściwie to.. no tak się zachowujemy ale nigdy żadne z nas nie pytało drugiego o związek. - oznajmiłem cicho poprawiając kosmyk włosów za ucho

Brunet spojrzał na mnie lekko zaskoczony po czym z lekkim rumieńcem na twarzy zapytał cicho

-A chciałbyś..?

-Dazai. Na kolana już. - białowłosy rozkazał i  wskazał palcem na ziemię.

- to nie zaręczyny. - Akutagawa pomasował lekko skroń

-On ma rację. Może jednak niech nie zwraca na siebie takiej uwagi

Osamu chwycił delikatnie moją dłoń a ze swojej zdjął pierścionek. Piękny, srebrny z czarnym kwiatem róży na środku.

-Nakahara Chuuya. Czy chciałbyś... Już tak pełnoprawnie - brunet spojrzał na atsushiego z wyrzutem na co blondyn z lekką irytacją pokiwał głową - Zostać moim chłopakiem..?

Zaśmiałem się cicho zakrywając usta ręką po czym wyciągnąłem delikatnie prawą dłoń przed siebie kiwając głową

Dazai z uroczym uśmiechem wymalowanym na twarzy nałożył mi biżuterię na palec

-Ale jesteś pewien że chcesz mi to dać? To twój ulubiony. Ciągle go noisz

-Mhm - Brunet pokiwał głową z uśmiechem - Trzymałem go dla wyjątkowej osoby.

-Przypieczętowanie? - Akutagawa skomentował cicho na co Atsushi parsknął śmiechem.

Podsunąłem się lekko do bruneta i pocałowałem delikatnie w policzek na co białowłosy zareagował cichym: "Aww"

-Proszę bardzo. Mówisz masz.

***

Po naszym wspólnym spotkaniu wyszliśmy z kawiarni. Akutagawa i Atsushi poszli w swoją stronę, a ja i Osamu w swoją.

Szliśmy w ciszy trzymając się za małe palce. (Może nie zbyt romantycznie ale mi się podobało). Ta chwila trwała dość długo. Ale ja znów miałem to samo wrażenie. Jakby czas się zatrzymał. Chciałem w niej trwać tak długo jak się dało. W końcu poczułem spokój na sercu.

Dopóki nie usłyszałem powiadomienia SMS..

~~~

Witam!

Rozdział wstawiam wcześnie i wracam do wypoczynku w Grecji.

Zanim jeszcze koniec to tylko krótka informacja.

Znak [***] oznacza przejście czasowe.

A jakoby iż najprawdopodobniej niedługo pojawi się pierwszy rozdział 18+ po numerze rozdziału będzie ta informacja w nawiasie

Czyli na przykład

22 (18+)

Lub coś w tym stylu.

Więc osoby które przychodzą tutaj po spokojny romantyczny związek Agape. Lub po prostu mają nieodpowiedni wiek czy upodobania. Proszę o pominięcie rozdziału lub scen.

To tyle. Dziękuję za przeczytanie.

XoXo do następnego 🫶

~•Sky•~

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 30, 2024 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Library love/ soukoku Scholl auOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz