NIE

123 3 0
                                    

Wróciliśmy do mnie około 4 nad ranem, nie mogłabym pozwolić wrócić Wiktorowi w tym stanie samemu. Miał problem samemu założyć i ściągnąć buty, więc nie chciałabym wiedzieć, co by się stało, gdyby miał samemu teraz wrócić do siebie. Odrazu po prysznicu położyliśmy się w łóżku przodem do siebie. Za każdym razem tonęłam w jego pięknych, niebieskich jak ocean - oczach.

Chwila moment i nasze usta złączyły się w pocałunku. Był on z sekundy na sekundę coraz namiętniejszy. W momencie, w którym miało już dojść do naszego pierwszego wspólnego razu, odsunęłam się.

- Coś zrobiłem nie tak? - Odparł lekko zdziwiony moją reakcją.

- Nie w tobie jest problem, tylko we mnie. - moje oczy zaczęły się robić lekko szkliste, chłopak widząc to przytulił mnie, zachowywał się jakby nagle cały alkohol z niego wypłynął.

- Możemy porozmawiać jeśli chcesz.

Było to dla mnie bardzo trudne, ale opowiedziałam mu o próbie gwałtu na mnie, która miała miejsce w mojej przeszłości.
Od tego czasu każde zbliżenie z kimś nowym
kosztowało mnie wiele stresu.

- Laura, jeśli nie jesteś gotowa nie musimy. Nie zrobiłbym czegoś, czego ty nie chcesz. - Przytulił mnie tak mocno, że przez chwilę pomyślałam, że mnie połamie.

Teraz już po prostu zasnęłam w jego ciepłym objęciu.

...

Perspektywa Wiktora

Obudziłem się pierwszy. Laura zostawiła telefon w kuchni pomyślałem, że jej go przyniosę do sypialni. Nie powinienem ale spojrzałem w powiadomienia, bo widziałem jak wczoraj siedziała zmartwiona w studiu. To co zobaczyłem było dla mnie zaskoczeniem. Musiałem z nią o tym pogadać, gdy tylko się obudzi.

- Dzień dobry jak się spało? - zapytałem, widząc jak dziewczyna otwiera oczy.

- Cześć, z tobą spało się najlepiej - było widać lekki uśmiech, jaki wkradał się na jej usta.

Perspektywa Laury

Widziałam jak Wiktor siedząc obok mnie, gdy jeszcze próbowałam się rozbudzić, rozmyśla nad czymś.

- Hej, nad czym tak myślisz? - zapytałam.

- Czemu nie mówiłaś, o tym co zobaczyłem w twoim telefonie. Wiem nie powinienem tam spoglądać, ale dziwnie się zachowywałaś wczoraj w studiu.

- Właściwie miałam ci to powiedzieć rano, wczoraj byłeś już w słabym stanie na taką rozmowę.

- W sumie masz rację - zaśmiał się.
- Ale co planujemy z tym zrobić?

- planujeMY? - podkreśliłam.

- Jestem w tym z tobą. Ta sytuacja nie wygląda ciekawie.

- Miło mi, ale szczerze mówiąc mam ochotę to olać..

- Mam pomysł!

- Jaki?

- Przecież w tym bloku są kamery na klatce schodowej. Możemy zobaczyć, kto podłożył kartkę.

- Nie wpadłabym na to sama.. w takim razie zadzwonię w odpowiednie miejsce i poczekamy, co da się zrobić.

...

Nastał wieczór. Nagle dostałam na maila nagrania z kamer. Poprosiłam o jakieś ujęcie sytuacji, którą krótko opisałam osobie, która miała wysłać mi te filmy.

- Nie uwierzysz! - wykrzyczałam na całe mieszkanie do Wiktora, ten odrazu przybiegł.

- To nie jest ten cały Karol? - zapytał.

Influencer & Zimmer // Kinny ZimmerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz