DZIEŃ 5

53 1 0
                                    

POV KINNIEGO:

Mega się stresuje. Dzisiaj mam pokazać piosenkę Laurze, którą wypuszczam także dzisiaj.
Ona jeszcze o niczym nie wie, powiedziałam tylko paru osobom z SBM.
Na szczęście dzisiaj mam dzień wolny. Zaraz po tym jak Laura wyszła ogarnięta z pokoju, mogłem zacząć przygotowania, bo już wiedziałem, że tu nie wróci w ciągu dnia..

POV LAURY:

- LAURA NIE UWIERZYSZ - krzyczał do mnie Mata odrazu w kuchni.

- Co?

- Fukaj i Magda są oficjalnie parą, patrz - podał mi telefon z włączonym instagramem.

- To chyba dobrze?

- Mi ona średnio pasuje jak mam być szczery.

- UWAGAAAA - tym razem krzyczy Solar. - Uczcijmy nowy związek i chce dziś pożądnie się najebać nocą.

Kinny słysząc to odciągnął na chwile Solara, po czym skierował się w moją stronę i tym razem odciągnął mnie.

- Słońce przed tą imprezą mam jedną rzecz do załatwienia i będziesz mi potrzebna koło 19:00 - uśmiechnął się.

- W takim razie będę czekać - odwzajemniłam uśmiech po czym wróciłam, bo właśnie Matczak nam serwował to co umie najlepiej czyli parówki..

- To jedyne co potrafisz? - zapytałam.

- Tak. Coś nie pasuje? - zapytał Michał sarkastycznie.

- Nie no, widać że już masz to we krwi bo jest dojebane. - odpowiedziałam.

Większość dnia spędziliśmy w studiu. Chłopacy mieli kilka poprawek numerów z płyty, które nie wychodzą jako single. Poza tym nagraliśmy jeszcze pare ujęć do ostatniego z klipów, wystąpiłam w nim ale w sumie nie wiedziałam czemu.

@kinnyzimmer

Już niebawem ;)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Już niebawem ;)

komentarze i polubienia pod tym postem zostały wyłączone.

I tym sposobem wybiła 19:00.

- Laura? - zwrócił się do mnie Wiktor.

- Tak?

- Pójdziesz ze mną na chwilę do pokoju? - przytaknęłam po czym poszliśmy na górę schodami pałacu.

- O wow. Zrobiłeś to sam?

- No oczywiście, podoba się?

- Nikt nigdy nie zrobił czegoś tak pięknego, dziękuję. Z jakiej to okazji?

- A no właśnie.. Usiądź, bo musisz coś przesłuchać. - I tak oto właśnie włączył mi piosenkę ,,Jestem Kwiatkiem".

,,Chodźmy nad jezioro nawet jak nie pozwolą
Ty mi dałaś dłoń a ja ci dałem swoją
Nie ma mnie bez ciebie a nawet nie jestem z tobą
Chodź tu proszę bliżej chcę się przyjrzeć twoim oczom"

Już ten początek wywołał, że z moich oczu poleciał wodospad łez. Wiktor widząc to objął mnie w najmocniejszym objęciu.

- Aha to do tego teledysku mnie potrzebowałeś?

- Tak.

- No właśnie się zastanawiałam, bo przecież na hotelu już nigdzie mnie nie ma.. A kiedy to wychodzi?

- Właśnie wyszło w tym momencie, w którym ci to puściłem.

Tak właśnie pojawił się kolejny wielki hit muzyczny w polskim rapie..

Nagle zadzwonił Wiktorowi telefon, a w nim nie kto inny jak Matczak.

- Schodzić kurwy, impreza dzisiaj.

Kinny i ja tylko przewróciliśmy oczami ale końcowo zeszliśmy na dół.

- Paulina gdzie?

- Trochę się na mnie wkurwiła - odpowiedział Seba.

- Aha jak zwykle.. *ciekawe co tym razem odjebał* - pomyślałam. Nagle po 15 minutach Paulina również znalazła się w salonie - Paula czekaj!

- Tak?

- Co tym razem sie odjebało.. mam nadzieje że nic poważnego.

- Nie rozmawiajmy tutaj. - zaciągneła mnie do pokoju u góry. - myślę nad zerwaniem.

- CO?



////
No dawno nie bylo ale nie mialam sil dokonczyc tego rozdzialu a bylam w trakcie haha

Influencer & Zimmer // Kinny ZimmerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz