- Czym się zajmuje?
- Działa w mediach, można powiedzieć, że influencerka i- nawet nie pozwolono mu dokończyć.
- Typowo.. influencerka, która leci na rapera, a to ciekawe.
- Nie oceniaj jej. I tak nie zrozumiesz, nikt z was nie zrozumie. Influencere...
Nadszedł czas kolacji z Wiktorem. Trochę się zestresowałam na myśl o tym, że powinnam mu powiedzieć prawdę. W zasadzie znałam go bardzo krótko, ale nie chciałam zniszczyć tej relacji. Przyznam, że brakowało mi takich kolacji z kimś.. Karol nie miał zazwyczaj na to czasu.
@_Laura_99
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Lubią to kinnyzimmer, Suzann_a, wika3210 i 20 889 innych. komentarze:
@kinnyzimmer: o wow @_Laura_99: 😌😌😌 @julkajulka: o co tu chodzi
Starałam się nie przejmować tym, co pomyślą inni w internecie. Żyłam tak, jakbym tego nie widziała. Moje dm były pełne w pytaniach co z Karolem. Dałam krótkie oświadczenie, że już nie jesteśmy razem i nie chcę słyszeć nic w jego temacie. Dostałam pełno wiadomości wsparcia.
...
Kolacja przebiegła miło i postanowiliśmy, że tyn razem wpadniemy do Wiktora i zostanę na noc, żebyśmy coś dłużej pooglądali. Nadszedł czas na rozmowę, której obawiałam się najbardziej. Reakcja mnie nieco zdziwiła.
- Czemu mówisz to teraz? Trochę mi się to nie podoba.. wiesz co, nie chcę być niemiły, odwiozę cię i pogadamy kiedy indziej. Muszę to przemyśleć
Jak powiedział tak się stało. Było mi bardzo przykro.
...
Z rana pod drzwiami wejściowymi ujrzałam bukiet kwiatów z kartką, na której pisało ,,Przepraszam ~ Wiktor" Odrazu do niego zadzwoniłam i umówiliśmy się na rozmowę. Ponownie w jego mieszkaniu. Ale przed tym nie mogłam sobie odmówić wstawienia tego pięknego bukietu na story.
@_Laura_99
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
...
- Nie powinienem tak reagować, przecież nie miałabyś po co patrzeć na mnie pod kątem sławy skoro sama ją masz. Nie chcę też udawać niewiadomo kogo, ale pewnie widziałaś już pare komentarzy od moich fanek..
- To moja wina, powinnam ci powiedzieć odrazu, gdy tylko mogłam
- Nie obwiniaj się, po prostu obiecaj że już nigdy się nie okłamiemy.
- Obiecuję.
Wczorajsze plany przełożyliśmy na ten dzień. Zasnęliśmy wtuleni w siebie, nawet nie wiem kiedy to się stało. Czułam się jakaś taka szczęśliwa i bezpieczna. Nie chciałam tracić tego uczucia. Ale przecież niemożliwe żebym się zakochała.
