idk what's going on || Genzie

3✿ "Jako jedyna czytam grupę"

Jeszcze tego samego dnia, którego byłam torturowana taśmą nagrywaliśmy odcinek. Z resztą dzień ja codzień.

Dzisiaj było to "Źle odpowiesz- wpadasz do basenu". W czasie naszego zamieszkiwania tego domu nie korzystałam z pływalni, czego z resztą ogólnie nie robiłam często. Od razu po wpadnięciu jak burza do mojego pokoju ubrałam się w jednoczęściowy ciemnofioletowy strój kąpielowy, a na to założyłam szarą bluzę. Będąc już na miejscu ją ściągnę. Czekając aż Natalka napisze na grupie, że mamy być już na basenie poprzeglądałam Instagrama. Niestety Patryk wstawił moje zdjęcie, kiedy byłam owinięta taśmą. Robiłam wszystko by nie patrzeć w komentarze, lecz jednak to zrobiłam. Przeczytałam pierwszy, drugi, piąty, dziesiąty, setny. Mieszkały się pozytywne z negatywnymi, chyba nawet po raz pierwszy zobaczyłam jakiś mój fanpage. Odrazu weszłam w profil tej osoby, i dałam serduszko pod najładniejszym z editów. Byłam na nim ja podczas chowanego drąca się na cały dom "Zamknąć mordy!!" a potem jakieś sceny ze mną z tego samego odcinka, aż się miło na sercu zrobiło. Spojrzałam na resztę: ja podczas "Twoje 5 Minut" z Kingą, taki przyjacielski edit; velocity z jakimś fragmentem gdzie idę; nawet "kaja core". A w opisach "she slayed", "kaja ikona" oraz inne miłe dla mnie słowa. Serio kochane. Wiele nie myśląc zaobserwowałam konto @kaja's.vibes. Idealnie, bo odrazu po tym dostałam wiadomość od naszej hot menago, że mamy zbiórkę na basenie.

~°~•~°~•~°~•~°~•~°~

-Gratulacje Kajka, jesteś pierwsza- powiedział robiący za operatora Przemo kiedy weszłam do pomieszczenia z basenem. Faktycznie, oprócz operatorów i innych osób technicznych byłam jedyna.

-Widzisz, jako jedyna czytam grupę- zaśmiałam się i usiadłam obok niego na podłodze.

-Widziałem zdjęcie Patryka na storce- odezwał się. Na początku nie zrozumiałam o jakim zdjęciu mówi, dopiero potem skojarzyłam, że chodzi o taśmę, i się roześmiałam. On też.

-To długa historia, serio. Porwali mnie.

-Widziałem właśnie. Teraz za zemstę muszą wylądować w basenie.

-Wylądują, mam mocne pytania.

-No i dobrze- przybiliśmy piątkę.

Pogadaliśmy jeszcze dopóki nie przyszły Hania i Fausti. Potem Wika, aż na końcu Bartek i Patryk.

-Wszyscy gotowi??- Zapytała Nati, a my jej przytaknęlismy.- To na deskę dzieci, jazda!

Usiedliśmy na belce, tej samej, którą używała kiedyś Ekipa. Była ustawiona w poprzek  basenu opierając się na jego dwóch brzegach. Od strony lewej siedzieliśmy kolejno: Bartek, Faustyna, Wiktoria, Patryk, Hania oraz ja na końcu. Kartonii przywitała widzów na naszym kanale, przypomnieliśmy o Instagramach i zaczęliśmy zabawę. Jedna osoba mówiła jakaś historię albo fakt o sobie, a my mieliśmy stwierdzić, czy jest to prawda czy fałsz. Jako pierwsza była Wika, ja byłam na końcu. Najwięcej razy wpadłam chyba na Hanii, a najmniej na Fausti.

W końcu nadeszła ostatnia, szósta runda. Zeszłam z pomoczonej już belki. Wyjęłam telefon z bluzy, którą wcześniej ściągnęłam i zaczęłam końcowy segment naszej rozgrywki.

-Okej,- zaczęłam.- Kiedy byłam młodsza, miałam z może jedenaście lat, miałam nadwagę, przez co dużo dzieci się że mnie śmiało.

Po przeczytaniu podniosłam głowę i spojrzałam na pozostałych Genziaków. Tylko Bartek miał tabliczkę dobrze.

-Poprawna odpowiedź to prawda- po wypowiedzeniu tych słów czwórka wpadła do basenu.

-Na serio??- Zapytał skanując mnie wzrokiem Patryk.

-Nie, wiesz? Na śmieszno.

-Mowiłas kiedyś chyba o tym- odezwał się Kubicki, bardzo zadowolony ze swojej odpowiedzi, na co kiwnęłam głową.

Usadowili się spowrotem na desce, i zaczęłam czytać tym razem coś krótszego.

-Dobraaaa... Miałam w swoim życiu dwóch chłopaków. Ale takich na poważniej, nie z przykładowo przedszkola czy coś- podkreśliłam.

-Na pewno mniej, kobito masz szesnaście lat- Hania dała "fałsz".

-Na właśnie myślę, że więcej- uśmiechnęła się Wika także dając tą samą odpowiedź co blondynka.

Trzymałam ich chwilę w napięciu, ale w końcu oznajmiłam, że faktycznie był to fałsz.

-Ilu mialaś??- Zapytał Patryk, który jedyny wpadł do wody.

-Żadnego- chłopak otworzył szerzej buzię. Nie wydawał się tym zszokowany, ale jednak musimy podkręcać reakcje dla kontentu.

-Przedostatnie. Rok temu wylądowałam w szpitalu, bo złamałam palca, nie wiedziałam o tym, żartowałam sobie i moja przyjaciółka dla beki udawała, że mi go nastawia. No i faktycznie przemieściła mi kość.- Wszyscy ustawili tabliczki na swoich odpowiedziach- prawda!!

Mortalcio oraz Wika dali poprawną odpowiedź,  a reszta wpadła do wody.

-Czegoś takiego nie da się wymyśleć- stwierdziła Wika.

-Właśnie brzmi tak wymyślnie- powiedział wychodzący z wody Bartek.

-Lecimy z ostatnim...

-Lecymy tuuu!!- Przerwali mi Patryk i Przemo w tym samymi czasie.

-Dobra- kontynuowałam- mam farbowane włosy, nie jestem naturalną brunetką.

-Teraz jak o tym powiedziałaś zaczęłam rozkminiać- Fausti obróciła tabliczkę- fałsz.

Tym razem wszystkim się upiekło, całą piątka dała poprawną odpowiedź. Zakończyliśmy odcinek i poszliśmy się wycierać.

-Z tym palcem dalej ci nie wierzę- powiedziała Hania podając mi ręcznik, o co ją poprosiłam.

-Patrz.- wyciągnęłam palca serdecznego pokazując jej cienką bliznę po szyciu.

-A, jak tak to spoko- blondynka uśmiechnęła się.

Kiedy byłam już mniej więc sucha założyłam ja wierzch siwą bluzę, w której tu przyszłam i udałam się do mojego pokoju. Jeszcze na basenie zrobiłam zdjęcie, i postanowiłam wstawić je na relację. Lubiłam dzielić się z ludźmi moimi doznaniami, nawet jakby miała oglądać to jedna czy dwie osoby.

Niedawno na moim Instagramie wbiłam 100 tysięcy obserwacji, najpóźniej że wszystkich. Lubili mi mówić, że mam najwięcej fanów czy fanpage'y, ale ja na tiktoku widziałam może z pięć, na Instagramie jeden, nie wiem czy na YouTube ktoś jeszcze wstawia shorts.

Przebrałam się, przyszła do mnie Fausti przynosząc mi moje podpaski, godzine potem Hania czy idę do nich na dół. Poszłam, czemu nie. Dzisiaj graliśmy w Uno, na szczęście tym razem nie zasnęłam na kanapie. Co prawda zostałam jako jedna z ostatnich osób z Bartkiem i Patrykiem, do siebie wróciłam trochę przed północą. Wzięłam prysznic, zmyłam makijaż i poszłam spać.

~°~•~°~•~°~•~°~•~°~

hejka!!
straszna stypa, wiem, ale trzeba się wycierpieć na późniejszą akcję, będzie ciekawie
dzisiaj trochę rozdział krótszy, ale możliwe, że w nocy cos wleci
słów 913
z notatką 945
see ya💕