POV PEDRI
Rano obudziłem się o 10. Ogarnąłem się i poszedłem na dół. Zrobiłem sobie kawę i walczyłem jakiś serial. Zacząłem robić śniadanie mi i Cam. Dziewczyna dalej spala więc jak zrobię śniadanie to pójdę ja obudzić. Stwierdziłem że zrobię na śniadanie kanapki i jajecznicę bo najszybciej a nic innego też mi się nie chce robic. Więc po paru minutach śniadanie było już gotowe a ja stwierdziłem że pojde obudzić Cam.
- Cam wstawaj, śniadanie ci zrobiłem - zacząłem ją budzic - zaraz będzie zimne
Próbowałem ja obudzić ale nic nie działało. Więc poszedłem po szklanke wody i na nią wylałem.
- Japierdole powaliło cię?! - krzyknęła Cam
- Też cie kocham ale wstawaj na to sniadanie - powiedzielem
- Nie chce mi się - oznajmiła
- Zaraz cię siła wywalę z tego łóżka - zacząłem ściągać z niej kołdrę
- Zostaw tą kołdrę! - ponownie krzyknęła
- Masz 5 minut żeby wstać - powiedziałem i skierowałem się w stronę drzwi
POV CARMEN
On jest serio jakis pierdolnięty. Nie dość że przyszedł mnie obudzić o 11 to jeszcze mnie oblał woda. No ale przynajmniej zrobił śniadanie. Ale i tak mi się nie chce wstawać. Mógł mi przynieść do łóżka a nie.
- Cam wstawaj! - usłyszałam jak się drze z dołu - Albo schodzisz w tej chwili albo ide po ciebie
Nie zdarzyłam nawet nic odpowiedzieć a ten idiota już tu przyszedł.
- Zostaw mnie! - krzyknęłam kiedy wziął mnie na rece - umiem sama chodzić przecież
- Gdybyś umiała to byś już dawno była na dole
- Jezu co wy tak krzyczycie - wszedł jak do siebie Balde - słychać was na całym osiedlu
- Nie moja wina że Cam nie chce zejść na śniadanie - oznajmiłem
- Spałam sobie spokojnie kiedy ten idiota wylał na mnie wode - parsknął śmiechem Balde - no i z czego się tak śmiejesz
- Nie no kocham was normalnie - śmial się dalej balde
Stwierdziłam że nie ma sensu być z nimi więc poszłam zjeść to śniadanie. Nie no przyznam że nawet dobre jest ale cicho nic mu nie powiem hahaha.
~~~
POV PEDRI
Za nie całe 4 godziny miał się odbyć mecz. Przez pół dnia nic nie robilem ciekawego. Siedzial u mnie balde i oglądaliśmy tylko jakiś serial a no i oczywiście jeszcze była też Cam.
- Cam ty jedziesz ze mną? - spytałem dziewczyny
- Tak, tak - odpowiedziała
- To za 30 minut jedziemy - nic nie odpowiedziała tylko pobiegła to swojego pokoju
W tym czasie poszedłem po swoją torbę i jakoś się ładnie ubrać żeby nie wyglądać jak menel. Weszlem do pokoju i wyciągnęłam pierwsze lepsze dżinsy (szerokie oczywiście haha) i do tego wziąłem czarną zwykła koszulkę. Wyszłem z pokoju i poszedłem do mojej kuzynki zobaczyć co robi. Oczywiście co by mogła innego robić jak się nie malować hahah. Usiadłem obok niej i się przyglądałem jak ona to róbi
CZYTASZ
Niezapomniana miłość | Alejandro Balde
FanfictionKuzynka znanego młodego piłkarza jednego z najlepszych klubów przeprowadza się do Barcelony ponieważ zaczyna tam studia. Poznaje tam przyjaciela swojego kuzyna który zaczyna jej się podobać. Ale czy ona też mu też się podoba? 18+