Bb-santia wstawaj jest 8 masz godzinę na ogarnięcie się za 15 minut pobodka
S-mhm
Wstałam i rozciągając się zauwaztlam że mam bluzę Borysa
E-santia kogo to bluza? Jest na ciebie chyba 3 rozmiary za duża
S-eee to Marcela
Bb-on mówił jak się kapalas że głowa go boli i jak pójdą to on się od razu położy a jak azlas spać to jeszcze nie miałaś tego więc od Wiktora czy Borysa?
S-dobra będę wam mówiła jak będę się malowała
E-dobra
S-ale najpierw pójdę umyć zęby uczesze włosy i się ubiorę
Bb-spoko
Po wyjściu z łazienki usiadłam na łóżku i wyjęłam kosmetyczkę
Pm-dzien dobry widzę że już obudzone w takim razie nie przeszkadzam
S-dzien dobry
Pm-widzimy się na zbiórce dziewczynki
Wyszła i poszła dalej
S-wiec no jakby ją nie mogłam spać i widziałam że Borys siedzi przed domem więc poszłam do niego i trochę gadaliśmy i ja powiedziałam że idę już bo mi zimno i dam mi swoją bluzę i trochę jeszcze gadaliśmy u w sumie ja powiedziałam że jestem już zmęczona i kazałam jemu już też iść spać i no w sumie nie był taki wkurzający
Bb-uuu
S-wlasnie pójdę weeez mu oddać bluzę jak skończę się malować
E-spoko
Nie zrobiłam wielkiej tapety bo i tak mieliśmy iść na basen w sumie nie chciałam wchodzić do wody ale i tak bałam się że ktoś mnie ochlapie i się rozmarze więc przed basenem to zmyje i nie będzie mi szkoda
S-to ja idę
Bb-oki
Wzięłam bluzę i wyszłam
Chłopaki jeszcze spali
Rzuciłam Borysowi bluze
S-ej wstawajcie macie 25 minut
B-mhm
S-no ej
Zdjęłam im wszystkim kołdry
S-halo halo
M-po co w ogóle tu przyszłaś
S-potrzebowalam coś zrobić ale już wstawać wstawać
moj brat wstał i po chwili zrobili to też pozostali
Wyszłam z ich domku i wróciłam
Siedzoalysmy z dziewczynami na telefonach
Kiedy była 8:50 poszlysmy po chłopaków zeby być pierwsi
S-idziemy
M-nie ma jeszcze kurczaka
S-chcedz stać 30 minut w kolejce? Nie więc idziemy I RESZTA TEZ
Wszyscy poszliśmy i kiedy doszliśmy do stołówki byliśmy pierwsi i była 8:55
Usiedliśmy na schodach
Po pewnym czasie zaczęły się jurczakii pozwolili namwejsc na stołówkę
Wzięłam sobie kromkę chleba i położyłam na niej ogórki
Usiadłam przy naszym stole jako 1 i wlałam herbatę do kubków dla wszystkich a po chwili cała nasza paczka przyszła
B-ej patrzcie tylko nam wlali herbatę a reszcie nie
CZYTASZ
let's meet at midnight
FanfictionLet's meet at midnight czyli opowieść o tym jak połączenie gruszki która przez kształt nigdy nie była pierwszym wyborem i borówki która jest smaczna ale bardzo łatwo ją zgnieść i zranić zakochała się w arbuzie twardym z zewnatrz ale miękkim w środk...