let's meet at midnight

8

Rano obudziłam sie 10 minut przed pobudką

Obudziłam wszystkich i poszłam się ubrać

Wybrałam różowe body szare dresy

Potem się pomalowałam i stwierdziłam że moje włosy wyglądają bardzo tłusto i zrobiłam sobie ulizanego koka i wypuściła 2 pasemka z przodu z których zrobiłam warkoczyki

Wyszłam na dwór i zobaczyłam zostawiony telefon Zabora

Włożyłam go do swojej kieszeni i poszłam pod domek chłopaków

Zapukałam

Otworzył mi Borys

B-no co tam

S-wiktor coś zostawił

Z-czy ktoś powiedział pyszne pl

S-prawie xD zostawiłeś telefon

Z-o dzięki

S-znaj moje dobre serce gdybym chciała to bym ci go nie oddała

Z-na szczęście jesteś taką skibidi sigmą i tak bardzo mnie uwielbiasz

S-no a jak

Borys objął mnie ręka

Słodko jak był taki zazdrosny

Z-no już Borys przecież bym ci nie zabrał dziewczyny ja mam swoją

B-ona nie jest moja dziewczyną

Z-ale będzie

B-nie zaczynaj nawet

Z-no ok

S-dobra to ja idę

Z-elo

B-pa

S-za 15 minut pod waszym domkiem

Z-dobra

Wyszłam z ich domku i weszłam do siebie

W sumie to tylko siedziałam na telefonie

O umówionej godzinie poszłyśmy z chłopakami na śniadanie

Zjadłam kanapkę i wypiłam herbatę

Po śniadaniu mieliśmy iść na plażę

Było w miarę fajnie graliśmy w uno

Potem mieliśmy pół godziny wolnego do obiadu

Dziewczyny siedziały w pokoju a ja wyszłam porozmawiać z babcią

S-czesc babciu

Bs-czesc kochanie już jestem po operacji i pozwolili mi wreszcie zadzwonić

S- jak się czujesz?

Bs-daja mi te przeciwbólowe to narazie dobrze

S-no to dobrze dobre ci tam karmią?

Bs-okropne

S-oł no to nie dobrze jak wrócę to ci przywiozę jakieś jedzenie

Bs-nie wysilaj się słoneczko nie takie rzeczy się jadło

S-no dobrze

Bs-a u ciebie jak tam coś więcej z tym chłopakiem?

S-mowilam ci babciu że Borys to tylko przyjaciel

Bs-tak tak a mówiłam ci że twój dziadek był kiedyś moim najlepszym przyjacielem? A teraz mamy takich cudownych wnuków

S-ale z Borysem nic więcej nie będzie