Kolejnego dnia obudziła tylko mnie pani Martyna około 12
Pm-santia dzisiaj macie cały wolny dzień możecie spać do której chcecie i iść na śniadanie obiad i kolację o której chcecie możecie też korzystać z basenu a strefy macie normalnie no chyba że sprawa jeszcze się nie rozwiąże ja już idę do kolejnych widzimy się na zbiórce przed strefami i zostawiam wam telefony
Odeszla a ja znowu próbowałam zasnąć
Nie chciałam wstawać było mi tak dobrze z Borysem obok
Chciałabym z nim być byłam w nim tak bardzo zakochana
Obruciłam się w jego stronę a on automatycznie mnie przyciągnął
Nawet nie mogę opisać tego uczucia bycia przy nim i przytulania go
Nawet przy Gracjanie tego nie czułam
Może rzeczywiście to była toksyczna relacja fu jak ja mogłam go kochać a może ja go nawet nie kochałam tylko tak myślałam no bo prawdzie zing zdarza się tylko raz
Reszta jeszcze spała
Nie chciałam w ogóle się od niego odrywać po prostu GO KOCHAŁAM a myślałam że już nigdy się nie zakocham po tym jak Gracjan mnie zdradził
Borys zaczął się budzić więc ja udawałam że śpię
BORYS
Wstałem około 12 wszyscy jeszcze spali i dziwiłem się że nie było pobudki
Przytulałem santię i damn nawet nie umiem opisać tego uczucia chciałbym z nią być ale boje się związku znowu co jak mnie zostawi? Ja nie wytrzymam tego psychicznie
Ale wracając to poprostu czułem się jakbym przytulał ślicznego aniołka chociaż czasami santia była takim diabełkiem
Boże tak bardzo ja kocham czemu to jest takie trudne jej powiedzieć przecież nic się nie stanie jak mnie odrzuci chociaż co ja gadam zalamalbym się bo kocham ją nad życie i nie wytrzymam bez niej
Obudziła sie
S-czesc borys
B-czesc santia
S-jak się spało?
B-z tobą wtuloną we mnie? Idealnie
S-wez
Prawdę mówię przecież xD
(Oczywiście wszystko szeptali)
B-no co myślisz że cię okłamuję
S-no
B-ja?
S-tak
B-aha?! Spierdalaj
S-ty jesteś u mnie nie ja u ciebie więc to ty możesz spierdalac
B-no spoko
Zacząłem wstawać żeby zobaczyć co zrobi a ona przyciągnęła mnie za rękę i mnie przytulila
S-zartowalam
Też ją przytuliłem
Mógłbym jej powiedzieć teraz ale miałem lepszy plan
B-chyba musimy już wstać ubierzemy się i obudzimy resztę
S-nie chce mi się jeszcze wstawac
B-zrobimy kolejną nockę po kolejnej imptezie
S-mhm
B-no wstawaj santia
S-no dobra dobra
Ja tez nie chciałem wstawać ale trzeba
CZYTASZ
let's meet at midnight
FanfictionLet's meet at midnight czyli opowieść o tym jak połączenie gruszki która przez kształt nigdy nie była pierwszym wyborem i borówki która jest smaczna ale bardzo łatwo ją zgnieść i zranić zakochała się w arbuzie twardym z zewnatrz ale miękkim w środk...