Rozdział 9

24 1 0
                                    

-To jak Carlos? Możemy tu przenocować?-spytał Jay podchodząc do przyjaciela.

-UGH! Niech będzie...Ale tylko na jedną noc...-powiedział Carlos, a niebieskowłosa obdarzyła go czułym przytulasem.

W nocy gdy wszyscy spali do domku wszedł ojczym niebieskowłosej dziewczyny.
Mężczyzna spojrzał na przyszywaną córkę i po cichu zaczął do niej podchodzić.
Gdy mężczyzna był na tyle blisko zauważył, że dziewczyna śpi przytulona do białowłosego chłopaka.
Mężczyzna zauważył, że nastolatek nie przytula jej zbyt mocno co dało mu szansę zabrania jej.
Po chwili ojczym nastolatki miał ją na rękach po czym wyskoczył z domku co obudziło nastolatkę.
Gdy tylko nastolatka zauważyła swojego oczyma chciała krzyknąć lecz on zakrył jej usta przez co nie wydała żadnego dźwięku.
Po chwili mężczyzna ruszył w kierunku pałacu.

Kolejnego Dnia gdy Carlos się obudził zauważył, że nigdzie nie ma niebieskowłosej dziewczyny.

-EVIE!-krzyknął załamany chłopak co obudziło Mal i Jaya.

-CARLOS! CO SIĘ STAŁO?!-krzyknęła Mal.

-EVIE ZNIKNĘŁA!-krzyknął Carlos po czym spojrzał na podłogę i zauważył zdjęcie Evie z matką i jej ojczymem.

-O NIE! MUSIMY RUSZYĆ W KIERUNKU PAŁACU ZŁEJ KRÓLOWEJ!-krzyknął Carlos.

-CO?! PO CO?!-krzyknął Jay.

-Aby pomóc Evie...-powiedział Carlos.

-Daj spokój...To twarda dziewczyna...Da sobie radę...-powiedziała Mal.

-Ty tak na poważnie?! I pozwolisz jej zginąć?!-warknął zezłoszczony białowłosy.

-Wybacz Mal ale Carlos ma rację...To jest jej matka...A ona ją tam zabije...-powiedział Jay.

-UGH! No dobra...-powiedziała Mal po czym cała trójka ruszyła w kierunku pałacu.

Tymczasem Evie obudziła się w lochach w piwnicach pałacu.

Tymczasem Evie obudziła się w lochach w piwnicach pałacu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-GDZIE JA JESTEM?!-krzyknęła przerażona dziewczyna.

-U Siebie w domu...-powiedziała Regina podchodząc do niebieskowłosej dziewczyny.

-Mamo...-zaczęła dziewczyna lecz kobieta jej przerwała.

-ZAMKNIJ SIĘ! I TERAZ MNIE WYSŁUCHAJ!-warknęła Regina.

-Pamiętasz go?-spytała kobieta odsłaniając byłego chłopaka dziewczyny.

-NIE! TO NIEMOŻLIWE!-krzyknęła przerażona dziewczyna widząc Haydena.

-NIE! TO NIEMOŻLIWE!-krzyknęła przerażona dziewczyna widząc Haydena

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-NIESPODZIANKA!-krzyknął Hayden podchodząc do byłej dziewczyny.

-ZOSTAW MNIE W SPOKOJU!-warknęła Evie w kierunku syna Hadesa.

-Oj Evie...Nie zgrywaj takiej niedostępnej...-powiedział Hayden po czym wyciągnął nóż i zaczął jeździć nim po policzkach dziewczyny.

-Carlos...Proszę...Pomóż mi...-powiedziała Evie na tyle cicho by nikt jej nie usłyszał.
______________________
Koniec rozdziału
Mam nadzieję że się podoba
Buziaki
Pa

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 02 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Descendants ~ Jal & CarvieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz