Alicja
- - -
Siedziałam na łóżku. Z oczu kapały mi łzy, a palce gładziły twarze, uwiecznionych na zdjęciach sióstr i matki. Starałam się wryć ich wizerunki na stałe w swoją pamięć, bo zdawałam sobie sprawę, że widzę je ostatni raz.
Gdy Damian otworzył drzwi, włożyłam zdjęcia do koperty. Przed opuszczeniem willi, oddałam ją Victorowi. Sprawdził, czy ma wszystkie zdjęcia, po czym skinął głową z aprobatą.
- Udanej podróży – życzył nam na odchodnym.
W drodze na lotnisko udawałam, że uczę się zawartości teczki. Chciałam uniknąć rozmowy ze swoim tymczasowym „tatusiem". Damian był bardzo przystojnym mężczyzną. Mógłby pozować jako model, dla wizerunku anioła. Jednak z charakteru do anioła mu daleko. Był bezlitosnym psychopatą, czerpiącym przyjemność z poniżania i znęcania się nad innymi. Budził we mnie lęk i odrazę.
Na szczęście włączył radio i nie próbował nawiązać rozmowy. Odezwał się tylko raz, wręczając mi jakieś pudełko.
- Mała kłamczucha z ciebie, bo twierdziłaś, że przy czytaniu w samochodzie robi ci się niedobrze, a teraz cały czas siedzisz z nosem w papierach. Pominę to milczeniem, ale nie radzę kolejny raz mnie okłamywać, bo nie skończy się to dla ciebie dobrze. Tu masz kanapki. Zjedz. Na lotnisku i w samolocie możesz wyłącznie pić, żeby nie wyszło na jaw, że masz fałszywy aparat na zębach.
Chociaż nie byłam bardzo głodna, zrobiłam jak kazał.
Na lotnisko dotarliśmy bez przeszkód. Teraz jednak, nie wolno nam było popełnić najmniejszego błędu. Nie mogliśmy zwracać na siebie uwagi. Choć moim największym pragnieniem był powrót do domu, modliłam się, żeby nikt mnie nie rozpoznał, bo ceną za moje szczęście będzie tragedia bliźniaczek. Nie miałam wątpliwości, że jeśli coś pójdzie nie tak, Victor spełni groźbę i prędzej, czy później dorwie je w swoje łapy.Przy odprawie paszportowej przeżyłam chwile grozy. Celnik przyglądał mi się uważnie, porównywał zdjęcie w paszporcie z komputerem, a potem zaczął weryfikować moje dane, zadając pytania w języku rosyjskim. Gdyby nie to, że byłam przyzwyczajona do radzenia sobie ze stresem i tremą, na pewno byśmy wpadli. Na szczęście odpowiedzi zadowoliły urzędnika, który ostatecznie przepuścił nas dalej. Mimo wszystko, siedzieliśmy jak na szpilkach, czekając, aż samolot wystartuje. Odetchnęliśmy z ulgą dopiero, gdy maszyna wzbiła się w powietrze.
Nieprzespana noc i stres na lotnisku zrobiły swoje. Wkrótce po starcie zasnęłam kamiennym snem. Przebudziłam się w momencie, gdy Damian poruszył się w fotelu próbując wstać. Wzdrygnęłam się, gdy sobie uświadomiłam, że we śnie oparłam głowę na jego ramieniu.
Damian zauważył moją reakcję. Na jego twarzy pojawił się złośliwy uśmieszek.
- Gdybym cię nie przytrzymał, twoje słodkie usteczka wylądowałyby na moim rozporku. Nie, żebym miał coś przeciwko temu, ale nie możemy zwracać na siebie uwagi. Idziemy do toalety. Za około pół godziny mamy międzylądowanie. Nie rób głupot.
- Za bardzo zależy mi na bliźniaczkach, żebym miała coś kombinować. Jeśli coś pójdzie nie tak, nie będzie to z mojej winy.
- Twoja wina, czy nie, Victor i tak dorwie małolaty. Módl się, żeby do końca podróży, wszystko poszło, jak po maśle.
Po skorzystaniu z ubikacji i odświeżeniu się, wróciliśmy na miejsce. Podczas międzylądowania, nie wyniknęły żadne problemy. Nikt więcej się nas nie czepiał.
Wkrótce znowu wzbiliśmy się w powietrze. Tym razem nie zmrużyłam już oka.Byłam coraz bliżej miejsca swego przeznaczenia. Wkrótce miałam zostać sprzedana i stanę się niewolnicą. Zbierało mi się na płacz. Nie chcąc zwracać na siebie uwagi stewardessy, udawałam, że drzemię. Drżące dłonie schowałam do rękawów. Chciało mi się wyć z rozpaczy, byłam gotowa błagać Damiana na kolanach, żeby pozwolił mi wrócić do domu, wiedziałam jednak, że nie mogę pozwolić sobie na okazanie słabości. Nie, kosztem sióstr. Zresztą, mając w pamięci sceny z filmu, który puścił mi Victor, zdawałam sobie sprawę, że Damian i tak nie okazałby litości.
![](https://img.wattpad.com/cover/374674383-288-k184446.jpg)
CZYTASZ
I "WŁADZA I BOGACTWO" "Egzamin dojrzałości"
RandomNiezwykle uzdolniona muzycznie i lingwistycznie, siedemnastoletnia Alicja, na zagranicznym tournee, wpada w oko bogatemu szejkowi. Kiedy dziewczyna nie zgadza się spełnić jego prośby, on nie potrafi pogodzić się z porażką. Co zrobi? Jakie konsekwenc...