OCZYWIŚCIE ŻE....

129 4 5
                                    

Pov: Bartek

Właśnie wróciłem do domu ze spaceru z kuzynką. Przez pół drogi czułem się jakby ktoś nas śledził, lecz nie przywiązałem do tego zbytniej uwagi.

Umyłem się, zjadłem kolację, i poszedłem do siebie do pokoju. Odrazu wyciągając telefon i przeglądając tik toka. Minęło może, nie wiem z około. 15 minut i napisała do mnie Faustynka. Wszedłem do powiadomienia i to co tam zauważyłem mnie zamurowało... W wiadomości widniało słowo: "zrywam." Szczerze mówiąc miałem nadzieję, że to tylko nie śmieszny żart. Ale chyba jednak się myliłem ponieważ Faustynka zmieniła także nasze Nicki

Użytkownik Fudzia💋 zmienił* nick na. Faustyna

Użytkownik Faustyna zmienił* nick Pimpuś💚 na. Bartosz (śmieć✌🏼)*

Użytkownik Faustyna zablokował* użytkownika Bartosz(śmieć✌🏼)

Zabolało mnie to w chuj. Chciałem się do niej dodzwonić ale nie mogłem ponieważ WSZĘDZIE mnie zablokowała...

••••••~Następny dzień (dajmy że piątek)~•••••••

(Nadal pov: Bartek)

5¹⁷
Wstałem. KURWA CUD! ogarnąłem się do szkoły, czyli zjadłem śniadanie umyłem się i ubrałem

 KURWA CUD! ogarnąłem się do szkoły, czyli zjadłem śniadanie umyłem się i ubrałem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Bez torebki) (Chuj wie co to- aut)

Wychodząc z domu spotkałem Patryka

-Elo mordo!- krzykną do mnie idą w moją stronę.

-Hej...- powiedziałem przytłoczony ponieważ sprawa z Fausti nie dawała mi spokoju

-Ej co się dzieje?- zapytał

-Faustynka ze mną zerwała

-Że co kurwa?! PRZEPRASZAM BARDZO ALE CZEGO JA O NICZYM NIE WIEM?!

-A ja wiem?-odpowiedziałem pytaniem na pytanie.

-Jak? Kiedy? Gdzie?- dopytywał kiedy szliśmy do szkoły.

-No kurwa napisała do mnie w wiadomości "zrywam."

-Aha... To dla tego płakała całą noc... Ej stary! pierdol szkołę i leć do niej! Została w domu!

-Dobra!

••••~U Fausti w domu~••••••

Dzisiaj nie poszłam do szkoły więc wzięłam szybki prysznic i zaczęłam się ogarniać. Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi, także odrazu otworzyłam nawet nie patrząc przez wizjer.

-CO TY TU ROBISZ?!?- Krzyknęłam kiedy zobaczyłam Bartka przed drzwiami.

-czego ze mną zerwałaś?!...-powiedział załamany.
-Ehhh.. wchodź- powiedziałam bez namysłu. Kierowaliśmy się do mnie do pokoju. Usiedliśmy na łóżku. Bartek zaczą naszą rozmowę..
-Tak więc dlaczego zerwałaś?
-Bo mnie zdradziłeś?
-Nie zdradziłem cię.
-Tak? To z kim wczoraj szedłeś za rękę po parku? Ha?
Wika wszystko widziała!
-To dlatego czułem jakby ktoś mnie śledził... Boże Faustynk- urwałam mu w zadaniu
-Faustyna- wtrąciłam
-Ta.. Faustyna.. to była moja kuzynka...
-A jak ja mam ci uwierzyć?!
-Boże... -powiedział i wyciągnął telefon. Nie widziałam co robi ale trudno, nagle usłyszałam, że wybiera numer do kogoś.

-Hej Sara- powiedział do telefonu.
-Hej Dałnie
-Wypraszam sobie, ale do rzeczy. Kim dla mnie jetseś? -zapytał.
-No kuzynką, raczej nie dziewczyną XD btw kto by cię chciał, weź się ogar. -i się rozłączyła

-I co teraz mi wierzysz? To co ci napisała, powiedziała chuj wie co. Zrobiła to nie prawda Sara jest tylko moją kuzynką i to dla tego nie mogłem wczoraj do was wpaść. Bo bo spędzałem czas z Sarą bo w ten sam dzień wyjeżdżała.- skończył.

-Aha... Przepraszam.
-Spokojnie.. nie widziałaś.... Ale.. to co? Będziemy znowu razem?- zapytał.

-Oczywiście, że tak!

Pocałowaliśmy się.

-Spędzamy czas razem dzisiaj?- Zapytałam.
-Oczywiście słonko

Spędziliśmy cały dzień na oglądaniu filmów bajek horrorów i takich tam było małe tiruriru ale o tym nie opowiem...

🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼🫶🏼

HEJKA 🫶🏼 tak jak pisałam dziś jest rozdział! (Cudem)
Pisałam go w nocy  i wstawiam teraz także mogą być jakieś błędy ale no tak czy siak ważne że jest! Następny będzie moze w w weekend a jeżeli nie to na tygodniu

Słowa: 570

Bye💋

My (Fartek)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz