perspektywa Uzi
-Chciałabym chociaż jeden raz wyjść na zewnątrz, ale oczywiście, nie mam karty do drzwi chyba że dziś może ją ukradnę gdy mojego taty nie będzie w biurze - pomyślałam że to jest dobry pomysł
skipowanie do pory gdy ojca Uzi nie ma w biurze
-Dobra, mój tata wyszedł z biura czyli mam szansę- pomyślałam i zakradłam się do biura
-Gdzie ta głupia karta do drzwi, o tutaj jest -nagle usłyszałam dźwięk otwierania drzwi i szybko schowałam się pod biurko, to był mój tata, na szczęście przyszedł tylko po jakieś papiery które były na biurku i gdy wyszedł odczekałam 3 minuty do przerwy obiadowej, wszyscy poszli do swoich domów więc ja też poszłam ale tylko po railguna, dobrze że mój tata był w swoim pokoju i nie widział jak idę z railgunem, myślałam że miałam szczęście ale gdy wychodziłam zauważył mnie jakiś robot i szybko pobiegła do mojego taty, dobrze że nie mogli wyjść bo ja zabrałam kartę taty a osoba która go przyprowadziła zgubiła gdzieś swoją kartę
________________________________________________________________________________Dzień dobry drogi czytelniku, przepraszam że rozdział taki krótki ale nie miałam zbytnio pomysłu więc pewnie resztę napiszę później :3
CZYTASZ
Fioletowo żółty świat - Murder drones ๋࣭⭑⚝N x Uzi⚝⭑ ๋࣭
Romancenie ma opisu nie mam na niego pomysłu