Wracam do domku, jako rdzeń ale ja mam to w chuju, ciekawe czy moja córka znalazła se w końcu chłopa lub dziewczynę, a mój mąż kochankę. Gdy sobie wracałam zauważyłam że jakaś fioletowo włosa plama w czarnych ubraniach biegnie do DRZWI NUMER JEDEN, gdy trochę bardziej podbiegłam to zauważyłam że to moja córka, ale czemu ona wyszła na zewnątrz? Chuj w to, potem mi wszystko powie.
Perspektywa Uzi
Biegłam do domu najszybciej jak mogłam, miałam łzy w oczach, wiedziałam że mój chłop może umrzeć. Może mój ojciec jest surowy, ALE ŻEBY PRÓBOWAĆ KOGOŚ ZABIĆ? Czemu mojej mamy teraz tutaj nie ma. Dobiegłam do drzwi, oczywiście zapierdzielili mi kartę, nagle ktoś otworzył drzwi więc szybko wbiegła. Wywaliłam drzwi od domu, meinen mąż nie wiedziałam co miał wbite w głowę i chyba miał maczetę, wiedziałam że ma jedynie error na ekranie. Nagle usłyszałam żeński głos, spojrzałam się za siebie i aż mnie zamroziło. MOJA MATKA WRÓCIŁA Z MELEKIEM. Nagle z dupy w wyłonił się z cienia mój ojciec, nagle moja matka zaczęła go wyzywać. Nagle z dupy mój nauczyciel przyszedł mój nauczycieli krzyknął "Kochanie wróciłem!" wiedziałam że mój ojciec będzie miał piekło. Nagle moja matka spuściła mu taki WPIERDOL że wstać nie mógł a gdy spojrzała na mojego nauczyciela to kurwa tak szybko zwiał. Wyjęłam z głowy mojego męża jakąś broń, Moja matka zapytała się co chcę z nim zrobić, miałam już zawał. Chciałam powiedzieć że chcę pozbyć się go raz na zawsze, ale wiedziałam że może on to słyszy więc powiedziałam prawdę. Moja matka po usłyszeniu tego na chwilę zamarła. Ja wiedziałam że za raz mi coś zrobi ale miałam to mega głęboko w dupie. Nagle usłyszałam jak moja matka wychodzi.
________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ELO CZYTELNICZEK :3 to jest kolejny rozdział tego gówna czy tam nie wiem co to jest. BTW PRZEGLĄDAM SE DZIŚ PROFILE MOICH OBSERWUJĄCYCH I TAM JEDEN Z MOICH OBSERWATORÓW MA LISTĘ LEKTUR "Miłość do ojczyzny i pijanego mężczyzny" NO I TAM BYŁA KSIĄŻKA O SHIPIE Z HAZBIN HOTEL HUSKERDUST I SOBIE POMYŚLAŁAM O MOJEJ SKIBIDI SIGMIE. No i gówno się działo w moim życiu tak to :')
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
