Drogi pamiętniczku:
Nie pisałem dawno, bo byliśmy z mamą w szpitalu. Jest lepiej co bardzo nas wszystkich cieszy. Do szpitala pojechaliśmy trzy dni po moich urodzinach i spędziliśmy tam dość sporo czasu.
Przyjechała do nas ciotka Halina i co prawda przeprosiła mnie, to i tak zaczynała swoje mówiła, że mama mogła się wcześniej zacząć leczyć i w ogóle. Wyprosiłem ciotkę z sali. Gdy wróciliśmy do domu moja siostra przygotowała nam jedzenie, bardzo mnie to zdziwiło, bo nigdy tego nie robiła.Przejdźmy do smutnych rzeczy. Otrzymałem list znowu o treści:
WIEMY, GDZIE JESTEŚ. Zadzwoniłem od razu na policję. Moja mama się przeraziła a moja siostra ją uspokajała. Bardzo możliwe, że to mój ojciec napisał, ale również mógł zrobić to ktoś inny nie wiem, ale się boję.
CZYTASZ
Jestem sam
Teen FictionPoznajcie Nataniela, który został wywalony z domu w wieku 16 lat. Taraz mnieszka w Warszawie na Pradze w małej kawalerce. Jest sam i jest mu bardzo ciężko, bo jego matka która go wywaliła z domu jest chora na raka. Nikolas stwierdził że założy pamię...