czemu masz takie życie

60 4 1
                                    

m: no.. czemu jacuś?

j: los widział że jestem pierdolnięty!
i mnie wykorzystał
wykorzystał mnie żebym to wszystko co wymyśliły śmieci rozpierdolił !

los chyba już nie dawał rady..
był bezradny

tak to widzę

m: chyba tak jest misiu co?
j: chyba taaak..

„są dwa uda, uda się albo się nie uda"
„wszystko albo nic"

..
aaa
i los widział że mi się to wszystko nie podoba
że jestem wqurwiony na ten świat
na ludzi..

i mi pomógł..
stworzył takie sytuacje
taki ogrom sytuacji
żebym nie był wqurwiony

ŻEBYM BYŁ KURWA WKURWIONY DO GRANIC MOŻLIWOŚCI !!!
ŻEBYM KURWA TYCH ŚMIECI NIENAWIDZIŁ TAK, ŻEBY NIE ZNALEŹLI DEFINICJI ŻEBY OPISAĆ MOJE WKURWIENIE !!!

i to w ciągu 1-2 lat
to sobie wyobraźcie co ten los mi zgotował :))
ale przygotowywał się los.. coś tam sobie dłubał na mnie..
szykował sytuacje..
były takie zalążki sytuacji.. że wystarczyła iskra żebym wyskoczył z butów
„whenever u ready"
ja to wiem..

te trzydzieści pare lat to była przepychanka..
przygotowanie..
taka.. przekąska, mikro zupka przed głównym daniem.
a już dość mocno ich nie lubiłem.
nie lubiłem ale ich tłumaczyłem
bronilem
usprawiedliwiałem
walczyłem o nich..

i to się losowi nie spodobało chyba

m: bo nie zadłużyli jacuś
to się losowi nie spodobało
nie zasłużyli na ciebie
nie zasłużyli żeby żyć obok ciebie
taka prawda
..
j: no dobra
ja tworzyłem te sytuacje
bo mnie wyzywają że znowu jakiegoś pseudo boga tworze „los"

są pewne czyny, po których coś się dzieje
jest akcja jest reakcja
dłubałem całe życie aż wydłubałem..

może tak być

m: nie może tak być tylko tak jest
jacucha!
to twoja robota
obnażyłeś ich
złota robota :)

j: jaka złota robota jaka złota robota!!!!
używamy tego do czego innego!:)

m: do czego?

j:do niszczenia świata przez śmieci.
oni robili „złotą robotę"
przez wieki

m: no trochę dłużej misiu :))
buziaki dupku

los kuźwa..

..
j: świat jest tak stworzony, że każdy ma wplyw na to jak ten świat wygląda
jeden ma wpływ mniejszy, drugi większy?
nawet tak bym tego nie nazwał.
jedna mała osóbka może zmienić cały świat
tak to widzę
swoimi czynami, decyzjami..
wiecie o co mi chodzi.. nawet jakiś bejbiko może skłonić swoim postępowaniem kogoś, kto dla niej zmieni dużo
i kto wtedy zmieni świat?
mała bejbiko, czy ten co zawalczył o nią?
hm?

doooobra.. zmieńmy temat :)

RACHUNEK SUMIENIA, cz.3 | księżniczki!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz