Dzień po incydencie Laura szła do szkoły mając nadzieje ze nigdzie nie spotka anglistki. Unikała jej odkąd się zjawiła lecz ta kobieta była wszędzie gdzie Laura. Na szczęście nigdy jej nie było pod klasa polonistki. Dziewczyna tam często wpadała i bała się ze Dagmara wybada temat.
Pierwsza lekcje miała z Krzepinska. Jak zawsze podziwiała ja jak arcydzieło. Była naprawdę piękna mogłaby mieć każdego a jednak w jej głowie zawróciła jej niewinna uczennica.
Lekcja mijała spokojnie gdy nagle kobiecie przeszkodziło pukanie do klasy a po chwili weszła anglistka. Gdy Agnieszka ja zobaczyła zaczęło się w niej gotować
- przepraszam cię Agnieszko czy mogę ci na chwile porwać Laure chodzi o olimpiadę? - dziewczyna spojrzała się na swoją kobietę a jej mina wyrażała tylko jedno najchętniej by jej odmówiła.
- możesz. - odpowiedziała krótko kobieta. Wiedziała ze jest jej rywalka lecz Dagmara nawet o tym nie wiedziała. Fakt od jakiegoś czasu zauważyła ze jest wrogo do niej nastawiona ale nie pomyślała nigdy ze chodzi o jedna uczennice która obie pragną.
Dziewczyna przelotem spojrzała się na swoją polonistkę i się uśmiechnęła aby chociaż trochę ja uspokoić, kobieta odwzajemniła uśmiech i wróciła do tematu.
Gdy Laura wyszła Kowalska zatrzymała się i zaczęła mówić
- przyszłam po ciebie kochanie aby przekazać ci zgodę na olimpiadę. Proszę aby twoi rodzice ja podpisali i mi ja donieś jak najszybciej.
- dobrze przekaże, coś jeszcze czy mogę wracać na lekcje? - kobieta przekazała dziewczynie zgodę ale była wściekła. Pożądała tej dziewczyny a ona wcale nie zwracała uwagi na nią. Wiedziała ze to przez związek w którym podobno jest. Postanowiła przyglądać się dziewczynie przy każdym jej kroku może się dowie kto to i się pozbędzie konkurencji.
- tak to wszystko możesz iść na lekcje. - dziewczyna od razu odwróciła się na pięcie i weszła do klasy. Jej wzrok spotkał się z oczami Agnieszki. Doskonale wiedziała co chciały jej przekazać. Ma zostać po lekcji. Dziewczyna nie potrzebowała niczego więcej.
Lekcja minęła a dziewczyna została się sama w klasie. Podeszła do nauczycielki i ja pocałowała
- co ona chciała? - zapytała zrezygnowana kobieta.
- zgodę mi dała dla rodziców. - kobieta podniosła jedna brew.
- mówiła coś więcej?
- nie, właśnie nie jedynie co powiedziałam do mnie kochanie i tyle. - kobiecie wystarczyło to żeby ja zdenerwować. Tylko ona mogła się tak do niej zwracać.
- chyba się zapomniała. Czasem mam ochotę podejść do niej i jej ładnie powiedzieć żeby się odjebala od ciebie bo jesteś już moja. - dziewczynie się to podobało widziała ze w jakimś stopniu kobiecie na niej zależało i miała nadzieje ze tak zostanie.
- proszę skarbie nie rób nic głupiego. Nie potrzebne nam są problemy. Nie chce cię stracić. - kobietę rozczuliły słowa kochanki.
- ja ciebie też nie chce stracić kotek. Jesteś dla mnie bardzo bardzo ważna. Jesteś najlepszym co mnie spotkało w życiu pamiętaj o tym. - dziewczyna była zszokowana słowami.
- naprawdę?
- tak kochanie, powiedz mi co masz za lekcje?
- wf
- dobrze ja mam okienko to zostań pójdę potem i cię usprawiedliwię. Kontynuując kotek naprawdę jesteś dla mnie ważna mogę śmiało powiedzieć ze jesteś dla mnie najważniejsza. Uświadomiło mi to nasz wyjazd na olimpiadę i teraz gdy wiem ze ktoś mi ciebie próbuje odbić. Wiesz nie umiem rozmawiać o swoich uczuciach ale darze cię ogromnym uczuciem. Uwielbiam twój głos, zapach, oczy po prostu uwielbiam gdy jesteś obok. Nie ważne czy oglądamy film, czy rozmawiamy czy uprawiamy obłędny seks. - Laura zrozumiała co Agnieszka chciała jej przekazać, postanowiła również jej powiedzieć coś od siebie.
- nie wiem co powiedzieć naprawdę. Jak mam być z tobą szczera gdy cię poznałam czułam tylko pożądanie, ale zaczynam rozumieć ze moje uczucia rosną do ciebie. Również uwielbiam z tobą spędzać czas, oglądać filmy mogę robić wszystko byle z tobą. Mam nadzieje ze nie zostawisz mnie bo nie wyobrażam sobie życia bez ciebie. - Obie czuły ze w końcu odnalazły swoje szczęście. Swoją miłość. Mimo wszystko przez sytuacje w jakiej się znajdują bały się powiedzieć tych dwóch słów. Mimo ze każda wiedziała ze oprócz pożądania jest coś jeszcze. Miłość. Obie wiedziały ze są w sobie zakochane.
- kochanie nie zostawię cię bo bym nie potrafiła. Nadałaś mojemu życiu kolorów.
- ty mojemu tez. - kochanki spojrzały sobie w oczy. Gdy Agnieszka nagle podniosła dziewczynę i położyła ja na swoim biurku i zaczęła namiętnie całować. Dłońmi błądziła po ciele nastolatki. Po ich rozmowie była pewna ze dziewczyna jej w życiu nie zdradzi. Wiedziała ze teraz musi się pozbyć tamtej i będą szczęśliwe razem.
- kochanie zaraz nie wytrzymać i cię zerżnę na tym biurku. Tak ze cała szkoła cię usłyszy a tego chyba nie chcemy. - Laura wiedziała ze kobieta ma racje i odsunęła się od kobiety.
- dobrze w takim razie pójdę do domu po szkole i sama sobie ulży. - kobieta podniosła jedna brew
- o nie kotek po szkole przyjdziesz do mnie i ci pomogę.
- dobrze w takim razie przyjdę.
Kochanki zaczęły się ogarniać aby nikt nie nabrał podejrzeń lecz przez to ze były sobą bardzo mocno zajęte. Nie zauważyły ze drzwi były cały czas lekko uchylone a za nimi stała Dagmara, która wszystko nagrała. Po cicho domknęła drzwi i udała się w kierunku swojej sali. Była zadowolona bo miała haczyk jak i na swoją uczennice jak i na koleżankę z pracy. Zaczęła przejmować kontrole nad nimi. One zaś niczemu nieświadome pożegnały się pocałunkiem i Laura opuściła jej klasę. Wiedząc ze za pare godzin znów się spotkają. Nie podejrzewała że ktoś o nich wie. Kowalska nie zamierzała odpuści miała nagranie gdzie wszystko widać i słychać. Nie zamierzała czekać postanowiła ze od razu będzie działać.
CZYTASZ
Zakazany owoc smakuje najlepiej
RomanceLaura Fox przeprowadza się wraz ze swoimi rodzicami do Gdańska. Myślała ze zacznie nowe spokojne życie , lecz nie przewidziała pojawienia się w swoim życiu pewnej kobiety.