Następny dzień, a ja postanowiłam myśleć pozytywnie. Miałam nadzieję, że od razu znajdę Paula i zapytam o ten program ochronny.
Zamiast Paula zauważyłam... Monikę. Ona również mnie zauważyła i się uśmiechnęła.
Od razu wiedziałam, że będzie coś nie tak. Więc jak najszybciej szukałam Paula.
Niestety go nie znalazłam.
Później usłyszałam dzwonek na lekcje i musiałam na nie iść. Czekałam na pierwszą przerwę.
Kiedy była już przerwa zapytałam przyjaciółki o Paula.
- Oj nie wiem. Nie zauważyłam go dzisiaj. - powiedziała Elevenka smutno
- No. Ja też. - powiedziała Beronika
- A ta cała Yuri wciąż mi ucieka. Nie pozwala mi do siebie podejść. Niby jak mamy je uratować ? - zapytała po chwili
- Wiem. To będzie trudne, ale nie musimy do nich podchodzić, żeby je ochronić. Wystarczy ten program ochronny.- powiedziała Elevenka
- No tak. I właśnie dlatego chcę znaleźć Paula. - powiedziałam z determinacją w głosie
Dziewczyny pokiwały głowami, a ja poszłam szukać dalej. Potem znalazłam go na korytarzu. Odetchnęłam z ulgą.
- Hej. Jesteś wreszcie. - powiedziałam i podeszłam do niego.
Siedział na krześle i szperał coś w torbie.
- Tak, no jestem. - powiedział Paul i na mnie spojrzał
- Ach. Prawie bym zapomniał. Wybacz. To jest dla ciebie. - powiedział Paul i wręczył mi pendrive z zapewne tym programem ochronnym
- Dziękuję Paul. A ja się bałam, że zapomniałeś, albo nie ma cię dziś w szkole. - powiedziałam
-Oj tam, ale nie musiałaś się martwić. Mój kolega bardzo zna się na tych rzeczach. Opowiedział mi dokładnie, co trzeba zrobić. - powiedział Paul
- To świetnie. Cieszę się bardzo. - powiedziałam i się uśmiechnęłam
- No ja też. Tylko jakby co, nie wgrywajcie programu beze mnie. Pomogę wam. Oczywiście, jeśli będę mógł wejść do waszej sali. - powiedział Paul
- A czemu nie ? Dla ciebie nasza sala będzie zawsze otwarta. Nawet jeśli nie będziesz w klubie. - powiedziałam
- Chyba że zmienisz zdanie. - dodałam i zerknęłam na pendrive
Był to zwykły pendrive o czarnym kolorze.
- No... Zastanowię się nad tym. - powiedział Paul
- I może to schowaj, bo jeśli ona zobaczy, że coś kombinujemy to... - dodał Paul
- Wiem. Już. - powiedziałam i schowałam do kieszeni plecaka
- No to spotykamy się w sali, tak ? - zapytał Paul
- Tak. I dziękuję jeszcze raz. - odpowiedziałam
- Nie ma sprawy. - powiedział Paul
Później mogłam spokojnie udać się na lekcje.
Trochę się martwiłam, czy damy radę z tym programem, ale potem pomyślałam, że z pomocą Paula i jego kolegi, może się to udać.
Mogłam tylko czekać na koniec lekcji.
------------------------
Po lekcjach poszłam pod salę naszego klubu. Miałam tylko nadzieję, że Monika niczego nie zauważyła.
![](https://img.wattpad.com/cover/366865621-288-k814822.jpg)
CZYTASZ
Doki doki: Creative Club
FanfictionTo książka o znanej grze o nazwie Doki doki: Literature Club Tylko że w tej wersji istnieje również klub założony przez Elevenkę, klub kreatywny, w którym jesteśmy ja - Nicoma i koleżanka Beronika, dla przyjaciół Nika. Szukamy kilku członków do klub...