Dzisiaj mamy naszą małą wigilię. Znalazłam jaką czerwoną sukienkę. Moje nowe stare blond włosy pokręciłam . Ubrałam czerwone szpilki. Pomalowałam usta na czerwono. Znalazłam bardzo cute świąteczne kolczyki . Zniósłam na dół prezenty , poukładałam jedzenie na stole. I w końcu usłyszałam dzwonek do drzwi.
- Ja otworzé- Patryk wbiegł do korytarza. Za drzwiami stali Świeży i Hania. Świeży ubrany w czarny garnitur. A Hania , a Hania wyglądala tak pięknie. Włosy związane jak zawsze w kucyczki. Czerwony sweter i do tego zielona spódnica w kratkę. Była na czerwonych obcasach takich samych jak moich
- Ale ładnie wyglądasz Fausti - Dziewczyna przytuliła mnie.
- Ty też wyglądasz zjawiskowo -
- Dziękuje - Hania przywitała się z Patrykiem a ja ze Świeżym .
- Zajmijcie miejsce przy stole -kolejny dzwonek do drzwi. Otworzyłam je a za nimi stał Bartek .
- Wow Fausti wyglądasz cudownie - jego komplement sprawił że poczułam motylki w brzuchu . Fausti dość .
- To dla ciebie - chłopak podał mi piękny bukiet czerwonych róż.
- Dziękuje - wzięłam od niego róże - Usiądź z resztą .
Znalazłam wazon i włożyłam do niego kwiaty . Wrócilam do reszty. Zaczęliśmy dzielić się opłatkiem . Podszedł do mnie Bartek
- Życzę ci abyś znalazła szczęście w życiu . I by każda chwila była dla ciebie tym szczęścien- złożyłam mu jakieś życzenia i przytuliliśmy się . Poczułam zapach jego perfum . Podzielilam się opłatkiem z resztą i usiedliśmy do stołu . Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym a potem rozdaliśmy sobie prezenty. Każdy był zadowolony z mojego. Dostałam piękny kubek i świeczkę od Hani. Od świeżego dostałam etui na telefon i milusiom poduszkę . Patryk podarował mi cudowny złoty naszyjnik i taką samą branzoletkę . Bartek powiedział że mój prezent dostanę u mnie w pokoju.
Weszłam z nim do mojego pokoju.- Mam dwa prezenty - podał mi pudełeczko . Otworzyłam pudełko
- SERIO BARTEK - w pudełku leżały moje wymażone różowe bezprzewodowe słuchawki.
- A teraz drugi prezent , zamknij oczy - zrobiłam to chłopak złapał mnie za rękę. Poczułam że przyciąga mnie do siebie. Jego usta dotknęły moich warg . Bartek Kubicki znowu mnie pocałował. Ale nie przeszkadzało mi to . Nie wiem ile się całowaliśmy. Chłopak oderwał się odemnie.
- Wesołych Świąt Aniołku - zeszliśmy na dół . Jak każda polska rodzina usiedliśmy i razem obejrzeliśmy Kevina samego w domu. Było tak cudownie. A najlepszę było ręka Bartka przez cały czas na moim udzie . Czułam się jakbym to ja była w jakimś cudownym romansie. Ale to nie był romans a nie tym bardziej cudowny . To jest życie . Które boli . Bardzo boli , czasami boli tak jak miłość. Bo miłość czasami boli bardziej niż życie...
CZYTASZ
Miłość rani aż za bardzo (Fartek)
RomanceFaustyna przez problemy musiała zmienić starą szkołę. Teraz w nowej jest bardzo lubiana . Dziewczyna boi się że ktoś ją skrzywdzi . Bartek Kubicki największy crash szkoły . Zawsze musi być idealny , lecz zakochuje się w nie idealnej dziewczynie . Cz...