Minęły 3 dni od zerwania Patryka i Wiki . Dzisiaj dokładnie za 2,5 godziny idę moim bratem na imprezę u Bartka . Od jakiś 30 minut siędzę i próbuje wybrać co mam ubrać .
- PATRYŚ - wydałam się na cały dom
- Co chcesz - po minucie Patryk pojawił się u mnie w pokoju
- Co mam ubrać -
- Wiesz że ja się nie znam -
- Patryś - spojrzałam na niego błagalnym wzorkiem.
- Dobra niech ci będzie - Patryk wyciągnął czarną spódniczkę i czarny top. To tego znalazł moją białą marynarkę i białe wysokie kozaki .
- Jesteś najlepszy braciszku - rzuciłam mu się na szyję przez co Patryk prawie się wywalił
- Puść mnie- Puściłam brata a ten wyszedł z pokoju . Poszłam do łazienki. Umyłam włosy i pokręciłam je lekko . Zrobiłam makijaż i ubrałam to co naszykował mi Bartek marynarka na szczęście była długa i zaslaniała mi nadgrastki. Mam jeszcze pól godziny. Wyciągnęłam czarną torebkę i wrzuciłam do niej chusteczki, klucze od domu ,ładowarkę, i pomadkę. Usiadłam na łożku i zaczęłam przeglądać tiktoka .
- Idziemy siostra? - podniosłam się i zeszłam na dół - Łał wyglądasz bardzo pięknie
- Dzięki - wymarotałam wychodząc z domu .SKIP TIME DO IMPREZY
Wszyscy oprócz mnie i Bartka są nawaleni
- Ej a może zagramy w butelkę? - Qry wziął do ręki butelkę. Wszyscy usiedliśmy w kółku na podłodze .
- Dobra to ja zacznę - Świeży zakręcił butelka i wypadło na Julitę - Pytanie czy wyzwanie ?
- Na rozgrzewkę pytanie -
- Czy gdyby nie Przemo jest tu osoba z którą mogłabyś być ? -
- Tak - Julita zakręciła i wypadło na kolejną osobę . Minęł trochę kolejek . Kubicki zakręcił butelką i wypadło na Przemka.
- Pocałuj najładniejsza osobę z tąd - Przemek wstał i podszedł do mnie . Na pewno jest pijany i nie wie co robi . Zielonowłosy pocałował mnie. Odepchnęłam go . Jako że Julita była pijana miała w dupie swojego chłopaka .
- Dobra dalej - Przemek zakręcił i wypadło na mnie
- Dobra wyzwanie - raz się żyje , jak coś przeliże się z jakąś laską albo Kubickim .
- Usiądź na kolanach osobie po prawej stronie - spojrzałam się w prawo . Siedział tam Bartek .
- Serio - bez sprzeciwu usiadłam na kolanach Kubickiego obejmując rękami jego szyję . Po dwóch kolejkach wypadło na Bartka.
- Wyzwanie -
- Musisz się zabrać jakąś randomową dziewczynę do swojego pokoju - po chwili zostałam podniesiona przez Bartka Kubickiego.
- BARTEK -
- Adios - Chłopak zaniusł mnie do swojego pokoju .
- Bartek, serio , znamy się 4 dni . -
- Oni by mi nie dali spokoju - Bartek położył się na łóżku - Po za tym te zadania już robią się bardzo złe
- Rel - usiadłam na jego łożku
- Zostaniesz u mnie na noc? - chłopak poatrzył na mnie
- Nie chce tam wracać więc zostanę - wstałam i otworzyłam jego szafę .
- Co robisz ?-
- Szukam sobie ubrań bo z tąd nie wyjdę - wyciągnęłam czarny t-shirt
- On nawet na mnie jest za duży -
- Możesz zamknąć oczy czy coś - chłopak odwrócił się do ściany i zaczął robić coś na telefonie . Szybko się ubrałam t-shirt sięgal mi prawie do kolan .
- Już - połążyłam się na łóżku i spróbowałam zasnąć. Nagle zostałam przyciągnieta do Bartka Kubickiego .
- Co robisz - odwrócilam się do niego
- Przytulam cię - chłopak zamknął oczy i poszedł spać . Wtuliłam się w niego. Ledwo wyczuwalny zapach jego perfum owinął mnie i sprawił że od razu zasnęłam .RANO
Obudziłam się wtulona w Bartka i przypominam sobie cały wczorajszy wieczór. Odsunęłam się od niego z trudem i jakoś wydostałam się z jego objęć . 9:36 . Już nie zasnę . Wyciągnęłam z szafy Bartka jakáś bluzę i ubrałam ją do tego założyłam wczorajszą spódniczkę . Wyszłam z pokoju przecierając oczy . Od korytarza przywitał mnie bałagan. Na kanapie leżał Patryk więc znalazłam jakąś wodę i tabletki kładąc je obok brata. Znalazłam też miskę i zrobiłam to samo. Na blacie w kuchni leżala Wika . Zrobiłam z nią to samo co z Patrykiem i przeszłam się po wszystkich pokojach. Nikogo już nie było oprócz Przemka żygającego w kiblu . Zrobiłam wszystkim lekkie śniadanie czym obudziłam wszytskich. Wszyscy wyglądali jak nieżywi mimo że Bartek wczoraj nie pił . Jutro do szkoły. Bo dzisiaj nam zrobili wolnę z powodu nam nie znanego. Minął ten dzień bez zbędnych konfliktów i niepowodzeń. Gdybym wiedziała co stanie się jutro...
CZYTASZ
Miłość rani aż za bardzo (Fartek)
RomanceFaustyna przez problemy musiała zmienić starą szkołę. Teraz w nowej jest bardzo lubiana . Dziewczyna boi się że ktoś ją skrzywdzi . Bartek Kubicki największy crash szkoły . Zawsze musi być idealny , lecz zakochuje się w nie idealnej dziewczynie . Cz...