Rozdział 12: Zatrute Słowa

1 1 0
                                    

Kroki stawały się coraz wyraźniejsze, a dźwięki odbijały się echem od wilgotnych ścian podziemnej komnaty. Rachel i Sophia szybko oceniły sytuację: musiały działać z rozwagą, by nie wpaść w pułapkę. W miarę jak tajemnicze kroki zbliżały się do nich, obie kobiety przyglądały się uważnie otaczającej je przestrzeni, starając się znaleźć sposób na ukrycie się lub przygotowanie się na nadchodzące spotkanie.

Rachel odwróciła wzrok od księgi, którą z wielką ostrożnością schowała do plecaka. Zauważyła, że podłoga komnaty w pewnych miejscach pokryta jest różnymi symbolami i wzorami, które mogłyby mieć specjalne znaczenie. Z drugiej strony komnaty, przy ścianie, znajdował się stary, drewniany regał z różnymi przedmiotami, które mogłyby posłużyć za osłonę.

– Do regału – wyszeptała Rachel, ciągnąc Sophię w kierunku ściany. – Może uda nam się ukryć i zobaczyć, kto nadchodzi.

Obie kobiety sprawnie zniknęły za regałem, starając się zachować ciszę. Rachel napięła mięśnie, gdy usłyszała, jak drzwi komnaty się otwierają. Zza regału dostrzegały ledwo widoczny cień, który powoli zbliżał się do ołtarza. W miarę jak dźwięki się nasilały, obie kobiety starały się nie oddychać zbyt głośno.

Wreszcie, zza rogu pojawiła się postać. Był to mężczyzna, ubrany w elegancki, ale staroświecki garnitur. Miał na sobie kapelusz, który częściowo zasłaniał jego twarz, a jego ruchy były pełne pewności siebie. Rachel zauważyła, że nosił starożytną broń w uchwycie pasa – rodzaj ceremonialnego sztyletu, który wyglądał na równie starożytny jak symbole w komnacie.

Mężczyzna podszedł do ołtarza, a jego palce delikatnie dotknęły księgi. Wyjął z kieszeni mały, srebrny klucz, który pasował do zamka w ołtarzu, a potem zaczął go przekręcać. Serce Rachel zabiło mocniej. Czuła, że to, co teraz miało się wydarzyć, mogło mieć kluczowe znaczenie dla całego śledztwa.

Nagle, mężczyzna odwrócił się i spojrzał w stronę, gdzie ukrywały się Rachel i Sophia. Jego oczy, ciemne i przenikliwe, zdawały się dostrzegać ich obecność, mimo że były dobrze schowane za regałem. Bez słowa wyjął sztylet i zaczął go obracać w dłoni, jakby przygotowując się do działania.

– Nie sądziłem, że ktoś inny odważy się przyjść tutaj – powiedział mężczyzna, jego głos był pełen zimnej pewności. – Ale jeśli jesteście tutaj, oznacza to, że macie coś, czego szukam.

Rachel poczuła, że w jej ciele narasta napięcie. Musiały coś zrobić, aby wyjść z tej sytuacji cało. Sophia rzuciła jej szybkie, pełne obaw spojrzenie. Obie wiedziały, że czekanie na rozwój sytuacji może nie być najlepszym pomysłem. Rachel spróbowała cicho odwrócić się w stronę regału, by znaleźć coś, co mogłoby im pomóc.

Mężczyzna zbliżył się do miejsca, gdzie ukrywały się Rachel i Sophia, uważnie obserwując każdy ruch. Rachel szybko wymyśliła plan. Użyła znaleziska z regału, małej, metalowej figurki, jako zakłócenia. Wzięła ją w rękę i rzuciła na ziemię w przeciwnym rogu komnaty. Hałas odwrócił uwagę mężczyzny, który natychmiast skierował się w stronę źródła dźwięku.

– Teraz! – wyszeptała Rachel do Sophi. – Musimy stąd wyjść!

Obie kobiety wymknęły się za regał i popędziły w kierunku schodów, które prowadziły w górę. Serce Rachel biło jak szalone, ale była zdeterminowana. Przed nimi stało wyzwanie – musiały wydostać się z tego miejsca i odkryć, kim był tajemniczy mężczyzna oraz jakie były jego intencje.

Gdy dotarły do wyjścia, Rachel zauważyła, że na zewnątrz zapadał zmrok. Londyn był cichy i spokojny, a jedynym dźwiękiem, jaki można było usłyszeć, był szum wiatru w koronach drzew. Obie kobiety poczuły ulgę, ale także rosnące poczucie niepokoju.

– Kim był ten człowiek? – zapytała Sophia, próbując złapać oddech.

Rachel spojrzała w stronę, z której przybyły. – Nie wiem, ale wiem jedno: coś się dzieje. Musimy odkryć, co planuje, zanim będzie za późno.

Obie kobiety udały się w kierunku mieszkania Sophii, czując, że najnowsze odkrycia stają się coraz bardziej niebezpieczne. W głowach Rachel i Sophii krążyły pytania i obawy, ale także determinacja, by rozwikłać tajemnice Księgi Przeznaczenia i dowiedzieć się, kto jeszcze mógł być zainteresowany jej sekretami. Tajemnice, które miały odkryć, mogły mieć wpływ na nie tylko ich życie, ale i na przyszłość całego świata.

Źródło Przeznaczenia (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz