Odwróciłem się z powrotem i zmarszczyłem czoło
-jak to nie poznasz? Dlaczego?-spytałem łagodnie ale byłem wściekły niedość że suka ukrywała to i mamy teraz problem to jeszcze miał mnie nie poznać
-bo powiedziała że nawet nie chciałby mnie poznać i że woli co innego od założenia rodziny-oburzył się lekko
-jak widać ja jestem twoim tatą nie słuchaj jej jest głupia-prychnąłem
-nie mów tak o mamie!!-krzyknął przez co się zdziwiłem-KOCHA MNIE I PRZYNAJMNIEJ MNIE NIE ZOSTAWIŁA!-zobaczyłem łzy zbierające się w jego małych oczkach coś mnie w środku ścinało na ten widok....
-nie krzycz już dobrze przepraszam uh... chodź idziemy do domu-westchnąłem złapałem jego mała rączkę i poszliśmy do auta napisałem
Szybko chłopakom że mają zjawić się w moim domu i ruszyłem wcześniej zapinając chłopca ruszyłem w stronę domu i gdy dotarliśmy wysiadłem gdzie odpiąłem go i wyciągnąłem z auta-ale to nie jest mój i mamy dom... gdzie jesteśmy? Porwałeś mnie? Nie jesteś moim tatą prawda?-spytał lekko wystraszony a ja kucnąłem
-nie nie porwałem Kordian jesteś moim synem-okropnie to brzmiało-chodź do domu poznasz swoich wujków... mama później przyjedzie hm?-ten lekko kiwnął głową i poszliśmy dalej weszliśmy do domu gdzie było głośno przez chłopaków maleć się rozejrzał zachwycony dużym domem i skierowaliśmy się do salonu a chłopaki nie dowierzali
-to twój syn? Cholernie podobny-powiedział Jin podchodząc ja wywróciłem jedynie oczami
-tylko nie dotykaj psa-powiedziałem do chłopca ten kiwnął głową lekko odszedłem od niego siadając
-mogę oglądać bajki?-spytał po chwili nieśmiało-tato jestem głodny-gdy usłyszałem słowo tato moje serce zabiło mocniej
-uh możesz przestać mówić tato?!-wstałem zły ale zatrzymał mnie Namjoon
-stary to tylko dziecko-szepnął Nam a chłopiec schował się za Jin'em bojąc się i zaczynając płakać po cichu
-chce do mamy...-szepnął zapłakany a ja westchnąłem i podszedłem
-przepraszam nie chciałem-Szepnąłem kucając
-nie będę już mówić na pana tato przepraszam-szepnął bardziej się chowając a mi zrobiło się głupio
CZYTASZ
Młoda mama/ Kim Taehyung
RandomOna 24 letnia mama starająca się utrzymać swojego syna za marne grosze i starająca się go wychować na ludzi samotnie