Pov Julita
- Hej Julita coś się stało?
- Nie tylko dziewczyny mnie trochę zdenerwowały - nie lubię gdy ktoś mnie z kimś shipuje. Czy Patryk jest ładny... no może.... ale raczej nie bylibyśmy razem bo ja jestem fatalna więc no
-A okej. Jutro o 10 macie nagrywki w centrum się o 9.20 macie być na dole gotowi
-Spoko
Natalka wyszła a ja znowu się położyłam i zamknęłam oczy. Byłam zmęczona i trochę bolała mnie głowa. Wezmę tabletkę i będzie git. Nie wiem ile minut minęło ale fajnie sie tak leżało było...spokojnie. Miałam słuchawki na uszach I słuchałam piosenek Qry'ego, były naprawdę fajne. Nagle poczułam że ktoś położył się koło mnie i wtulił się do mojego boku.
Otworzyłam oczy i zobaczyłam Patryka.
-Hmm? Co jest...? - Byłam trochę zaspana.
- Jak coś mogę spać na podłodze
-Nie no co ty powaliło. Będziesz spać zemną - kurwa...źle to zabrzmiało
-Dzieki naprawdę... znam cię jeden dzień a ty jesteś taka miła dlamnie - uśmiechał się. Było słychać w jego głosie ze jest zmeczony
- Chcesz iść spać?
Pokiwał głową że tak.
- To czekaj
Pov Qry
Julita poszła sie chyba przebrać więc ja też się szybko odrazu przebrałem. Szukałem ładowarki w plecaku ale zamiast niej znalazłem żyletkę...
Patryk kurwa...nie znowu po co ty tu wziołeś....
Schowałem ja jeszcze bardziej i znalazłem ładowarkę. I do pokoju weszła Julita miałam moja bluzę dalej i chyba będzie w niej spać.
- Jak Ci się ta bluza tak podoba to mogę Ci ja oddać
-Nie no co ty oddam ci
-Nie zostaw sobie ja pasuje Ci do oczu. - Zarumieniła się a ja się położyłem j zamknąłem oczy.
Julita zgasiła światło i położyła się kołomnie
-Jak coś to mnie budź okej?
-Oki dobranoc
-Dobranoc...- zasnąłem prawie odrazu bo byłem padnięty
Pov Julita
Obudziłam się około 8 i poczułam się ktoś jest wtulony w moje plecy. Zobaczyłam Qry'ego który sobie słodko spał. Odsunałam się delikatnie od niego I wstałam zobaczyłam że nie mam na sobie jego bluzy więc musiał mi ja ściągnąć. Namierzyłam ja zwrokiem i ja wzięłam poszłam się przebrać, zeszłam ma dół a tak siedziała Wika.
-Hej Wika
- O hejka - zobaczyłam że patrzy mi sie na bluzę. Uśmiechnęła się. Boże jak ja tego nie lubię... - Jak się spało?
- Ale o co ci chodzi teraz? Normalnie jak zawsze czyli dobrze
- Nie spałaś z Qry'm?
- Boże Wika - zaczęłam robić śniadanie zrobiłam sobie płatki z mlekiem. Zaczęłam jeść i gadałam z Wika ktora jadła owsiankę. Nagle zeszła się reszta. Zjadłam już I umyłam siedziałam przy stole i pisałam z przyjaciółka aż nagle poczułam delikatne szturchniecie w kostkę. Podniosłam wzrok I zobaczyłam że Patryk podsuwa mi zeszyt z ołówekiem.
Narysujesz mi Kwiatki?
Wzięłam ołówek do ręki i zaczęłam rysować Wika zaglądała mi przerwał ramie ale miałam to gdzieś. Oddałam Qry'mu zeszyt.
![](https://img.wattpad.com/cover/377883587-288-k42498.jpg)
CZYTASZ
Całym twoim światem // Qry X Julita
Ficção AdolescentePrzypadkowe spotkanie Julity I Qry'ego? Może będzie coś z tego wieciej? Okaże się że Qry boryka się z problemami przeszłość? Za duża prwsja nałożona na chłopaka? Pojawiają się w tej hist Przekleństwa List s okaleczanie się anoreksja (głodzenie...