Nie pamiętam tych wieczorów,
gdy szeptaliśmy o gwiazdach na balkonie,
ani tego letniego deszczu, który niósł śmiech,
rozpływając się w ciepłej trawie.Mówisz mi o dniach, gdy ściany domu były labiryntem,
a pod stołem kryły się tajemnice;
w twoich oczach to wszystko wciąż żyje.
Ja widzę jedynie pustą ramę.W moich snach nie ma tych zabaw z podwórka,
tych skoków przez kałuże jak w zamgloną przyszłość.
A ty mówisz, że niosłem wtedy w kieszeni świat,
taki lekki, taki niewinny.Czemu więc nie pamiętam?
Czy te chwile są zbyt delikatne, by je zatrzymać,
czy może ja sam zgubiłem klucz do tego skarbu?
Twoje wspomnienia są jak opowieść,
której ja nie potrafię odnaleźć między wierszami.Ale czuję ciepło twojego głosu,
gdy mówisz o przeszłości, której nie mam,
i w twoich słowach jest echo czegoś,
czego nie umiem przywołać,
choć wiem, że tam byłem.
CZYTASZ
Echa Myśli
PoetryEcha Myśli to podróż przez ukryte zakamarki ludzkiej duszy, w której każdy wiersz jest odbiciem najgłębszych emocji, myśli i tęsknot. Tomik prowadzi czytelnika przez subtelne pejzaże wewnętrznych przeżyć - od cichych szeptów samotności, przez eufori...