school is not everything! 1#blood

17# Malibu

Do tych którzy wyrażają emocje przez taniec.
Dla tych którzy mają słodkie konto na tiktoku a pod przykrywko stoi te drugiej zepsute konto prychicznie

Dla tych których bez granicznie każdemu ufają.

Uśmiech potrafi wszystko zakryć.
Nawet nas.
Prawdziwych nas.

Przyłóż pistolet do mojego serca i strzel tak porostu strzel.

Każdy lubi rozdrabniać rany ale ty już za dużo spędziłeś w moim życiu.

Nie wyobrażam sobie życia jakbyś żył i tutaj był.

Do osób
Które
Sobie
Nie radą.

Dacie
Radę
Więc
Teraz
Też
Dacie

Wierzę!

Ja w dużo rzeczy wierze.

Słowo rozczarowanie ma 13 liter a moje ma  tylko 4.
L.

Chce jeszcze poinformować że kilka dni temu miałam pogrzeb mojego wujka i pewnie będę raz coraz mniej wstawiać

Bartek

Tydzień później

Ona wyjechała a ja siedziałem i patrzyłem w sufit.
Kurwa co się ze mną dzieje?
Nie ma co robić?Chyba tak.
Nie chciałem przeszkadzać ale chciałem z nią porozmawiać wyjechała 7 dni temu i nie ma z nią kontaktu.

Wstałem.Wyszłem z domu i pokierowałem się do domu Kostka.
Olivier był moim zaufanym przyjaciele a mieszkał po drugiej stronie ulicy.

Szybko przebiegłem przez ulicę i zapukałem do drzwi.

Blondyn stął w drzwiach zaspany a była dopiero 20 .
Sobota to dzień odpoczynku ale musiałem się komuś wygadać

- Słucham Bartek co byś chciał ? - zapytał posuwając się abym wszedł.

Wszedłem do domu blondyna a on za mną poszedł . Skierowałem się do kuchni - Pogadać.

- Przypomniałeś sobie o moim istnieniu jak jej nie ma? - powiedział z uśmiechem na twarzy

- Nigdy o tobie nie zapomnę misiu - odpowiedziałem - już nie bądź zazdrosny

- Nie jestem - Odpowiedział Olivier

- Ale chciałem o czym porozmawiać

- Jasne - wepchnął garść orzech do swojej buzi

Rozmawialiśmy o wszystkim kilka godzin.Powiedziałem mu o mojej relacji z Faustynie.

Wróciłem do domu nie zbyt z dobrym humorze .

Odpaliłem serial i zaczęłam oglądać.
Nagle do mojego domu wbiegł Patryk.

- Kurwa co się dzieje? - spytałem

- Ona nie odbiera a miała dziś wróci a jej nie ma co ja kurwa mam zrobić - wykrzyczał na jedynym wdechu