1# Nowy etap

162 4 0
                                    

-Fausti-
Wyszłam z samolotu w końcu
Poruszałam się zgodnie z mapą która wysłał mi Patryk nie czułam się pewnie tu. Byłam tu drugi raz.

Zauważyłam go.

Kierowałam się w stronę Patryka
ale on stał z jakimś chłopakiem
Który pożegnał się z nim i odszedł

Zastanawiał mnie ten chłopak

Wtedy przyszedł SMS od Emilki
"Pamiętaj będzie dobrze dasz radę
Pozdrów Patryka"

Poprawiło mi to humor.Czytajać ten
SMS ,kącik moich ust powędrował do góry . Zauważyłam że Patryk do mnie
Podbiegał.

Zaczynamy grę

Podbieg i się przytulił . Odwzajemniłam przytulas.

-O mój boże cześć siostrzyczko!!!-krzyknał na całe lotnisko a ludzie patrzyli na nas jak na debili-Tęskniłem-ponownie mnie przytulił

Odsunęłam się od niego.

-hejka!-uśmiechnełam się -tez tęskniłam -moje myśli dalej dożyły do tego że go nie było Zostawił mnie

-Co ty masz na włosach?-Dotkął mojej kokardy przyczepionej do tyłu głowy

-Kokardę?-powiedziałam dość zdziwiona dlaczego jest ślepy i nie widzi

-Daj przymierzyć!!-krzyknął

-Patryk jesteś chłopakiem

-No i?-widziałam podirytowanego
Patryka poraz pierwszy po 2 latach
Zadałam sobie sprawę że jest ważny
Kocham go całym sercem.

Nie tylko go

-Dobra chwila-zaczełam zdejmować kokardę z głowy

-Szybciej

-Czemu?

-No ile to można

-Masz-podałam mu a on złapał ją
Jak głodny pies.-KOSZTOWAŁA
40 ZŁ UWAŻAJ!-krzyknełam

-ZRÓB MI ZDJĘCIE A NIE GADASZ!

Wyjęłam telefon i zrobiłam mu zdjęcie.Pokazałam mu je

-No i teraz idziemy do domu.-wziął moja walizkę i zaczął prowadzić do samochodu.

---------------------
-moje skromne progi-zaczął oprowadzać mnie po mieszkaniu

-ładnie tu masz-powiedziałam

Uśmiechnął się
Zrobiło mi się ciepło na sercu

-Ide zrobić coś do jedzenia

-Okej-odezwałam się z mojego pokoju
Był śliczny

Siedziałam rozpakowując swoję
Rzeczy do szafki.Skończyłam.Uffff.
Zeszłam na dół

-Patryk ja idę się przejść!

-Dobrze napisze jak obiad będzie
Buziaki!Pa!-krzyknął

---------------------
Szłam czytać wiadomości od Emilki
-ŻEBY TYLE SIĘ DZIAŁO ODKĄD MNIE TAM NIE MA OBRAŻAM SIĘ!-powiedziałam na głosówce do mojej przyjaciółki.

Chwilę szłam aż w coś uderzyłam.
Przewrócił się

-Naucz się chodzić -powiedział, podnosząc na mnie wzrok

Miał śliczne oczy

-Jezu przepraszam zagapiłam się -zaczęłam.Podałam mu rękę

Wstał i zmierzył mnie z
Góry do dołu.Zdenerowało mnie to
Więc odeszłam.
Czułam jego wzrok na sobie

Jeszcze nie widziałam że jego myśli coś będą znaczyć
Że będzie taki ważny

Weszłam do oni dość zdenerwowana
Usiadłam na krześle

-Co jest ?-zapytał Patryk

-Nawet mnie nie denerwuj

-Gadaj-usiadł przede mną

-Uderzyłam w jakiegoś chłopaka i typ miał jebany problem -powiedziałam

-ajć fausti,zjedz obiad lepiej -podał mi obiad

Ten chłopak z moim życiu zmienił wiele nawet za dużo.

-Kocham cię wiesz?-powiedziałam
Biąrać kolejnego gryza makaronu

-ja ciebie też młoda -powiedział

Młoda, zabolało,cholernie zabolało

---------------------
Pierwszy dzień w szkole.Mam wrażenie że wyjdę na debilkę,
Weszliśmy do szkoły.Niepewnie patrzyłam na osoby ,ich twarze
Jakaś dziewczyna podąża do nas
Będę kłopoty?

-Hej jestem Kinga,Jestem dziewczyna
Patryka -powiedziałam uśmiechając się wyprowadzając mnie z negatywnego myślenia.

Dziewczyna mojego brata, dość ciekawe ale ładna to jest.

Podeszliśmy do jakieś grupki
Osób.Miło mnie przyjęli
Jak własną rodzinę .
Wszystko miało się popsuć
Lana moment.

Pojawił się on

-Siema misiaki-podszedł bardzo
Zadowolony spuszczając swój wzrok na mnie

Mamy wrogów gratulacje Fausti

Patrząc na chłopaka
Powiedziałam tylko

-Pojdę do łazienki

Chyba nie zrozumieli
A on się na mnie patrzył
Podarzał wzrokiem po moich nogach
Które były odkryte przez spódniczę

To dopiero początek

Poszedł za mną czułam że tak będzie jego perfumy by tak pasowały do moich że to szok

-Witaj koleżanko -złapał mnie za rękę

-Odjeb się

-Przepraszam ,siostrą Patryka

-Co chcesz?-zaczełam się denerwować

-Ładna pomadka-musnąl mi palcem po ustach

Zdjęłam jego rękę z moich ust
Była debilkatna taka miętkka
Czuła,ciepła

Przestań

-Powtórzę,czego chcesz?

-Przepraszam nie widziałem że Patryk ma tak spoko i ładna siostrę

Wiedziałam lampka się zapaliła!
Wymyśliłam coś sprytnego

Podobały mi się jego teksty
Chciałam go
Sprytność zawsze działa

school is not everything!    1#bloodOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz