Pisalam poprzednia część o nim prawie rok temu. Teraz mamy koniec października 2024 i w tym roku bardzo dużo sie zmienilo. Maks poszedl na studia i ma dziewczynę. Ma na imię tak samo jak ja, troche zabolało. Ale ruszyłam do przodu. Na początku tego roku rozpetala sie niezla akcja o której nie moge wam opowiedzieć. Przez ten okres znowu bylismy mega znajomymi. Rozmawialismy praktycznie codziennie o tej sytuacji. Gdy to sie zakonczylo kontakt nam sie znowu pogorszył, ale nie przeszkadzało mi to,dalej nie przeszkadza. Był ostatnio u nas w szkole bo go zaprosilam, bardzo sie z tego ucieszył, bo mial pretekst zeby wrocic do tego glupiego budynku. Od tamtego czasu nie mam juz z nim kontaktu. Przestalam go szukac. Tak jest lepiej, nie zastanawiam sie calymi dniami kiedy odpisze. Mam nadzieje ze jak wroci na wakacje do domu to uda nam się spotkać. Te wszystkie uczucia minely, teraz dopiero widze jaka bylam glupia.
CZYTASZ
Pamiętnik idiotki
Randomnie wiem co tu napisać, ten pamiętnik będzie moją formą terapii, chce sobie pomóc powyrzucać rzeczy z głowy i niby mogłabym robić to po prostu w notatkach ake chcę to udostępnić, może ktoś to kiedyś znajdzie i zainteresują go moje wysrywy przedstawi...
