Rozdział 10

0 0 0
                                    

Isa

Byłam pogrążona w swoich myślach tak jak nigdy dotąd, myślałam o wszystkim, rodzicach, przyjaciołach, sensie życia i sekrecie który dusiłam w sobie od dobrych kilku lat. Mój umysł ignorował wszystko co działo się wokół mnie, wszystkie dźwięki i cienie, tak abym mogła skupić się na walce w myślach. Niespodziewanie wszystkie złe przemyślenia wyparowały gdy moja wyobraźnia zaczęła podsuwać mi wspomnienia z dzieciństwa razem z Crystal. Dwie dziewczynki roześmiane huśtające się na placu zabaw po chwili zmieniły się w jedenastolatki próbujące pierwszy raz nałożyć makijaż. To były szczęśliwe i beztroskie chwilę za którymi bardzo często tęskniłam. Brak problemów z rodzicami, brak stresu związanego ze szkołą i ocenami. Tylko ja i moja blondynka, która teraz zmieniła swoje włosy na rude. Po chwili zrozumiałam, że to nie wróci, nie mamy już 7 lat ani 11, a 15 i nie jesteśmy już tak blisko. Tęskniłam za tą małą szczęśliwa dziewczynką, którą kiedyś była Crystal. Teraz wydaje się być taka...bez życia. Jakby ciałem była cały czas z nami, ale duszą była daleko stąd i obawiałam się, że może ona się już znajdować w krainie Hadesa. Zanim się obejrzałam, moje ciało w końcu zaczęło się ruszać a umysł oczyścił. Rozejrzałam się, przez   chwilę nie poznając gdzie sie znajduje, patrzyłam na stare meble i nieobecne twarze przyjaciół. Nagle zauważyłam, że brakuje jednego, z nas, a dokładnie Crystal. Poczułam panikę, ale starałam się uspokoić bo pewnie poszła do łazienki. Gdy zobaczyłam jeden wyróżniający się obraz, zrozumiałam, że łazienka nie działa tu od jakiś 20 lat, a ona wcale tam nie poszła. Nie wiedziałam co mam robić, byłam tak spanikowana, że nie mogłam wymyślić żadnego dobrego wyjścia z tej sytuacji. Westchnęłam załamana i zaczęłam trząść ramionami Michaela i Betty aby się obudzili, ale nic to nie dało.
I

ch twarze nie wyrażały żadnych emocji, a oczy... puste? Nie wiem jak to dokładnie nazwać bo nigdy nic takiego nie widziałam. Po chwili namysłu postanowiłam poszukać przyjaciółki i wszystko naprawić, tak żeby było jak dawniej. Przechodziłam się po całej rezydencji, zaglądałam do każdego pokoju, a nadal brak Crystal. Gdy już miałam się poddać, ciekawość wygrała i poprowadziła mnie do ciemnego korytarza, szybko wyciągnęłam telefon i zapaliłam latarkę aby się rozejrzeć. Patrzyłam na obrazy przyglądając im się dokładnie, aż zauważyłam portret jakiegoś mężczyzny. Podeszłam do niego w dwóch krokach i zaczęłam oglądać. Nagle poczułam jak coś dotyka lub bardziej ociera się o moją stopę. Spojrzałam w dół, moje oczy rozszerzyły się ze strachu, a serce coraz szybciej bić. Pod moimi stopami leżała nieprzytomna Crystal.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: 20 hours ago ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Secrets of the cursed houseOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz