23. Pieprz mnie, Greyson.

579 24 95
                                    

Nie zapomnijcie zostawić gwiazdki🖤

Nasz spacer trwał już... właściwie to nie miałam nawet pojęcia ile. Straciłam poczucie czasu, byłam tylko skupiona na rozmowie z Greysonem. Ku mojemu zaskoczeniu, mieliśmy wiele tematów do rozmów.

Nagle kilka metrów od nas, zauważyłam foto budkę. Nie było do niej żadnej kolejki, dlatego bez żadnego słowa, szybko pociągnęłam tam za rękę Greysona, zanim mógłby zaprotestować. Zamknęłam za nami drzwi i uśmiechnęłam się do niego. Chciałam zrobić sobie z nim zdjęcie. Uwielbiałam robić pamiątkowe zdjęcia i za każdym razem, gdy widziałam taką fotobudkę, ciągnęłam do niej moich znajomych i zawsze spędzaliśmy tam minimum pół godziny, świetnie się przy tym bawiąc.

Greyson przekręcił zamek w drzwiach i spojrzał na mnie z pożądaniem. Momentalnie poczułam, jak braknie mi powietrza. Zrobiłam krok do tyłu, ale nic to nie dało, ponieważ on za każdym razem był jeszcze bliżej mnie, a ja w końcu poczułam przy swoich plecach ścianę.

Przełknęłam ślinę, gdy jego duża ręka objęła mój policzek. Było mi gorąco i zaczęłam odczuwać podniecenie w dolnej części mojego ciała. Cholera jasna.

– Co robisz? – zapytałam szeptem.

– Zamierzam cię teraz mocno zerżnąć, Nic – oznajmił, kiedy zauważył, jak bardzo mnie rozpalił tylko swoim spojrzeniem.

– Nie możemy tutaj... W ogóle nie powinn... – Uciszył mnie, łącząc nasze usta razem.

– Zamknij się, Nic – mruknął przez pocałunek.

Nie przestając mnie całować, zaczął rozpinać płaszcz, który miałam na sobie i po chwili leżał on już na podłodze. Oddychałam ciężko i szybko, kiedy jego idealne usta wprowadzały mnie w obłęd. Nie mogłam mu się oprzeć.

Złapał mnie za pośladki i uniósł, a ja owinęłam swoje nogi wokół jego bioder. W tej chwili nic nie miało dla mnie znaczenia, nawet to, że zajmowaliśmy budkę. Co prawda, nie było chętnych, kiedy wchodziliśmy, ale może ktoś czekał teraz na swoją kolej? Pieprzyć to. Chciałam, aby Greyson mnie mocno pierdolił. Tym razem trzeźwą, pragnącą, aby jego duży kutas znalazł się w mojej cipce.

Ściągnął ze mnie biały sweter i przestał całować. Spojrzał na stanik, który zakrywał moje piersi... Szybko pozbył się również go. Moje sutki były już twarde i tylko czekały na to, aby brunet się nimi zajął.

Odstawił mnie i... zrobił to. Zaczął ssać, podgryzać i lizać prawego sutka. Odchyliłam głowę w bok, starając się nie jęczeć, aby nikt nas nie usłyszał. Nigdy nie uprawiałam seksu w miejscu publicznym.

Zaczęłam lekko ciągnąć za końcówki jego czarnych, miękkich włosów. Miałam ochotę wić się i krzyczeć z przyjemności, gdy pozostawiał mokre pocałunki na moich piersiach.

W trakcie, gdy on obdarowywał moje piersi pocałunkami, ja ściągnęłam jego skórzaną kurtkę, a potem koszulkę i jęknęłam gdy ujrzałam jego idealnie wyrzeźbiony tors. Nie spodziewałam się, że to wyjście skończy się w taki sposób.

Zaczęłam badać dłonią każdy element jego mięśni, zatrzymując się na chwilę na jego tatuażu, który ukazywał smoka. Niesamowicie mi się podobał.

Greyson zaczął rozpinać moje spodnie, a ja się nie sprzeciwiłam. Mało tego. Pomogłam mu to zrobić. Już po chwili stałam przed nim tylko w samych majtkach. Brunet zatrzymał się na moment i zaczął przyglądać się każdemu skrawkowi mojego ciała. Moja klatka piersiowa unosiła się w ekspresowym tempie. Pragnęłam, aby zrobił ze mną wszystko, co tylko chciał.

Greyson kucnął przede mną i patrząc mi prosto w oczy, powoli zaczął ściągać ze mnie majtki, nawet na moment nie przerywając ze mną kontaktu wzrokowego. Wypuściłam powietrze, gdy stałam przed nim już zupełnie naga. Wstał na równe nogi i przejechał ręką po mojej cipce. Przygryzłam swoją wargę, czując coraz większe podniecenie.

🔞SEX WITH A MAFIA BOSS | EROTYKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz