POV NARIN
Wieczór był chłodny, a cisza w rezydencji zdawała się jeszcze bardziej przytłaczać. Siedziałam w salonie przy małym stoliku, rozważając, czy wypicie wina ryżowego to dobry pomysł, czy też kolejna decyzja, którą będę później żałować. Kiedy Jeongguk wszedł do pokoju, w dłoniach trzymając dzbanek i dwa kieliszki, westchnęłam ciężko.
– Naprawdę? – zapytałam, unosząc brew.W tym momencie zaczął czytać mi w myślach?
– Myślałem, że trochę wina może nam pomóc przetrwać ten wieczór – powiedział, siadając naprzeciwko mnie. – Jeśli chcesz, mogę wypić za nas oboje.
Chciałam go zignorować, ale widok wina i fakt, że dzień był wyjątkowo trudny, przeważyły.
– Dobrze – powiedziałam, wyciągając rękę po kieliszek. – Ale tylko jeden.
Oczywiście na jednym się nie skończyło.
POV JEONGGUK
Narin, która początkowo była chłodna i zdystansowana, zaczęła się rozluźniać po kilku kieliszkach. Jej twarz nabrała ciepłego odcienia, a oczy zaczęły błyszczeć, jakby na chwilę zapomniała o całym świecie.
– Wiesz, Jeongguk – powiedziała, lekko bełkocząc – nigdy nie sądziłam, że będę w takiej sytuacji. Z tobą.
Uśmiechnąłem się, nalewając kolejny kieliszek.
– Cóż, ja też nie wyobrażałem sobie, że będę zmuszony spędzić resztę życia z kimś tak upartym jak ty.
Jej spojrzenie stało się bardziej miękkie, a w jej oczach pojawiła się nuta smutku.
– Myślisz, że to się kiedyś zmieni? – zapytała cicho.
– Co?
– To wszystko – odpowiedziała, wskazując na naszą sytuację. – My.
Zamiast odpowiedzieć, wypiłem kolejny kieliszek i spojrzałem na nią. Była inna niż się spodziewałem. Zawsze wydawała się tak silna, a teraz widziałem w niej kogoś, kto desperacko walczył, by nie stracić siebie.
POV NARIN
Nie pamiętam, kiedy zaczęłam się śmiać z jego głupich uwag, ani kiedy usiadłam bliżej, żeby łatwiej było nalewać wino. Wino ryżowe sprawiło, że wszystko wydawało się mniej skomplikowane.
Nie wiem, jak to się stało, ale nagle nasze spojrzenia się spotkały. Było w nich coś więcej niż tylko złość czy irytacja, które zawsze towarzyszyły naszym rozmowom.
– Narin... – zaczął, ale zanim zdążył dokończyć, pocałowałam go.
Nie wiem, co mną kierowało. Może to była frustracja, samotność, może wino, które rozgrzało mnie od środka. Ale nie przestałam, a on odpowiedział na pocałunek.
POV JEONGGUK
Nie sądziłem, że to się wydarzy. Może i była uparta i złośliwa, ale w tej chwili widziałem w niej kogoś, kto desperacko potrzebował ucieczki od wszystkiego, co nas otaczało.
Kiedy jej dłonie dotknęły mojej twarzy, a jej pocałunki stały się bardziej namiętne, przestałem myśleć o tym, co będzie jutro.
Nie było już słów, tylko chwile, które dzieliliśmy, zapominając o całym świecie.
RANO – POV NARIN
Obudziłam się z bólem głowy, który był niczym w porównaniu z ciężarem świadomości, co się wydarzyło. Leżałam w łóżku, a obok mnie spał Jeongguk.

CZYTASZ
Moon Lovers:Czas Narin
FanfictionNarin jest młodą dziewczyną zyjacą w czasach rządów 4 księcia So Wang w Goryeo.Dziewczyna nie wie że jej ojciec który ja wychowuje nie jest jej biologicznym rodzicem , co się wydarzy gdy odkryje prawda? Co jeśli spotka na swojej drodze chłopaka któ...