Od dzisiaj oficjalnie jestem studentką prawa. Chociaż wyobrażałam sobie tą chwilę w innych okolicznościach, na pewno nie sądziłam, że będę studiować ponad 800 mil od Nowego Jorku – mojego rodzinnego miasta, ani, że zostanę sama z ojcem. Trudno mi było pogodzić się ze śmiercią mamy, ale muszę przyznać, że nigdy nie byliśmy szczęśliwą rodziną, odkąd pamiętam ojciec całe dnie spędzał w pracy,pełnił stanowisko prokuratora generalnego, a matka niespełniona artystka siedziała w domu i malowała obrazy, których i tak nikt nie chciał kupić, jednak z zarobkami męża mogła sobie na to pozwolić. Wydaje mi się, że całe ich małżeństwo było raczej formą umowy, a nie miłości, mama nigdy nie była szczęśliwa,dlatego nie zdziwiłam się wcale jak tamtego lata zginęła w wypadku samochodowym razem ze swoim kochankiem. Mimo, że najbliższa osoba próbowała mnie zdradzić i wyjechać bez słowa chociaż przez chwilę próbowałam ją zrozumieć dlaczego postanowiła opuścić rodzinę i wyjechać z obcym facetem, widocznie chciała być szczęśliwa. Po tym „incydencie'' jak to nazwał mój ojciec,bojąc się plotek, które mogłyby zniszczyć jego reputację rzucił pracę w prokuraturze, oficjalnym powodem było oczywiście otworzenie własnej kancelarii i duże inwestycje w Europie Wschodniej. Miałam już tego dość i dziękowałam Bogu, że kończę szkołę i będę mogła wyjechać na studia, moim marzeniem było poczuć się anonimową co w Nowym Jorku było niemożliwe, zawsze byłam córką Johna Pereza – najlepszego prokuratora generalnego,który zamknął najgorszych zbrodniarzy w mieście. Od zawsze było wiadome kim będę w przyszłości, ojciec nawet nie chciał słyszeć o śpiewaniu, chociaż muzyka towarzyszyła mi od dzieciństwa,grałam na skrzypcach, a w przyszłości chciałam zostać sławną artystką, niestety moim przeznaczeniem było prawo. Jedynym ustępstwem był wybór uczelni, mogłam go dokonać sama, chociaż nie był zadowolony, że jego córka będzie studiować na podrzędnym uniwerku w Chicago zgodził się,a ja miałam nadzieję na nowe,spokojne życie o tak, Cassidy Perez dostałaś szansę na nowy start, nie zmarnuj jej...
Witam w prologu, to mój pierwszy fanfic więc proszę o wyrozumiałość, jeśli opowiadanie się podoba zostaw komentarz :)
CZYTASZ
Uprowadzona | Luke Hemmings.
FanfictionNigdy nie uciekniesz od przeszłości, ona w końcu wróci ze zdwojoną siłą...