Kiedy bardzo miła pani doktor powiedziała mi, że na co najmniej dwa tygodnie mogę zapomnieć o szkole, pomyślałem, że taka przerwa od widywania Jill dobrze mi zrobi.
Jednak w momencie, kiedy mama zostawia mnie samego w domu, jedyne o czym mogę myśleć, to moja ukochana była dziewczyna. Czuję się strasznie słabym człowiekiem. Nie tylko ze względu na chorobę, ale też dlatego, że mimo odrzucenia ja dalej jej pragnę. I to nie tylko w kwestii pożądania.
Pragnę tulić ją w swoich ramionach, wychodzić z nią na długie spacery po plaży. Chcę patrzeć na jej twarz skąpaną w blasku słońca o poranku. Chcę się nią opiekować w chorobie, wspierać w każdej jednej trudnej chwili i modlić się o to, aby było ich jak najmniej, aby zawsze była szczęśliwa. Pragnę bawić się jej włosami i błądzić dłońmi po jej ciele. Chcę patrzeć na jej twarz, kiedy śmieje się z mojego nieśmiesznego żartu, wypowiedzianego podczas podwójnej randki, na której jesteśmy z Willem i jego przyszłą dziewczyną.
Wizja się rozpada. Teraz przed oczami zamiast roześmianej twarzy Jill, widzę pocałunek mojego najlepszego przyjaciela i mojej ukochanej.
Zachowuję się jak jakaś baba.
Pomimo że czuję się tak źle, wstaję z chęcią zdemolowania całego pokoju. Powstrzymują mnie jednak otwierające się drzwi. Do pomieszczenia wpada Astrid.
-James! Patrz co dla ciebie narysowałam! -zatrzymuje się, patrząc na mój strój -Czemu jesteś w piżamie? Przecież jest czternasta!
-Jestem chory, więc nie powinnaś wcale ze mną rozmawiać.
-Co ci jest? -pyta szczerze zmartwiona -Czy to coś poważnego?
Moje spojrzenie łagodnieje.
-Mam grypę. Uwierz mi, nie chcesz się zarazić. Jak zachorujesz, to wszystko straaasznie cię boli...
Na jej małej twarzyczce pojawia się przerażenie i z trudem powstrzymuję śmiech, kiedy zasłania dłonią usta.
Jak najszybciej wyciąga przed siebie dłoń z kartką, informuje, że to dla mnie i wybiega z pokoju.
Patrzę na rysunek, który mi dała. Przedstawia ją, mnie i psa, a na odwrocie jest dedykacja 'dla najlepszego brata na świecie'.
Kładę się z powrotem na łóżku i robię w głowie notatkę, żeby narysować coś dla mojej najlepszej siostry na świecie, kiedy już poczuję się trochę lepiej, a potem zapadam w sen.
-------
idk xd