Jak co dnia po Arianę przyszła jej najlepsza przyjaciółka Jess...
- Hejka, tu...wiesz kto-powiedziała Jess.
- Jasne, że wiem, wchodź!-odrzekła Ari. Jess weszła do domu przyjaciółki. Poczekała aż Ari spakuje książki do torby i poszły razem do szkoły.
Gdy weszły do budynku wszyscy rzucili się Arianie na szyję. Była tak pozytywną osobą, że każdy ją lubił.
Nagle zadzwonił dzwonek na lekcje i wszyscy ze smutkiem weszli do klas. Po czterdziestu pięciu minutach cała szkoła wybiegła z klas krzycząc z radości. A dlaczego? Bo pani ogłosiła w klasie, że odbędzie się ... bal !!! Wszyscy byli zdumieni, w końu, tyle czekali na tę chwilę. To miejsce gdzie można spotkać swoją bratnią duszę! Jednak Ari nie chciała mieć jeszcze chłopaka w przeciwieństwie do swoich przyjaciółek. Mówiła, że po prostu nie chce potem tracić czasu na "złamane serce". No trudno, i tak cieszyła się z balu, bo wiedziała, że będzie się świetnie bawić w towarzystwie swojej "paczki". Gdy skończyły się lekcje Ari i Jess poszły na zakupy po kreacje na ten niesamowity wieczór. Znalazły przepiękne sukienki i poszły do domu. Teraz tylko czekać 48 godzin i będzie BAL!!!
CZYTASZ
Angel or Devil ~ Ariana Grande FanFiction
FanficFanFiction poświęcony Ari, myślę, że spodoba się Arianators i nie tylko ;)
