Rozdział 4. cz.2

2.2K 24 8
                                    

Ania.

Czasami, naprawdę się ciesze, ze nie jestem blondynka, haha... nie miałabym serca jak i odwagi rozebrać się przed tym facetem.. Dlatego Moniko, dziękuję Ci, że jesteś!

Nikola.

Jak mnie odnalazł i dlaczego mnie pocałował?! Czego on znowu chce... Po paru sekundach zastanawiania się o co w tym wszystkim chodzi, zrozumiałam, że on nadal jest w moim pokoju i stoi na przeciwko mnie, kolejny raz śmiejąc mi się w twarz.. o tak.. jest mistrzem robienia z ludzi idiotów, a przede wszystkim ze mnie!

-czego chcesz?!- zapytałam głośno, no dobra bardzo głośno.
-nie krzycz na mnie Nikus.. -odpowiedział.

"Nikus" serio? Po tym wszystkim co mi zrobił ma jeszcze czelność mówić tak do mnie? Co za frajer.

-Nie mów, tak do mnie. - odpowiedziałam prawie już ze łzami w oczach..

-oj nie drocz się już tak ze mną, nic nie powiem twoim kumpelom..

Myślałam, że w tej chwili
łeb mi eksploduje!

-A mów sobie co chcesz, nie obchodzi mnie to i wynos się stąd ! -nie wytrzymałam...

-oj suczko widzę, że do tej pory się nie nauczyłas- i właśnie w tej chwili przypomniał mi dlaczego nie chciałam mieć z nim kontaktu.

Upadlam na łóżko trzymając ręką zakrwawiony nos, nie mogąc wydusic z siebie żadnej łzy, krzyknelam aby wypierdlal.

-Coś długo mnie kochanie nie było musimy nadrobić wiele zaległości.

I właśnie po tych słowach wylądowałam na ziemi. Położył moją twarz na ziemi, mocno dociskając moje prawe policzko do podłogi.

-I jak, co teraz powiesz slicznotko? -zapytał złośliwie.

Udało mi się powiedzieć "juz nic", ponieważ na nic więcej nie miałam siły, tak bardzo bolało..

-To bardzo dobrze.. miło było ,a teraz idę wziąć prysznic.

ŻE CO PROSZE? On chce tu zostać na noc? No chyba go poje*alo!

Usiadłam na łóżko nie wiedziałam co sie dzieję, jak ja ukryje moja twarz przed dziewczynami?! Kręci mi sie w głowie juz sama nie wiem dlaczego.. od uderzenia czy od widoku mojej krwi lejacej sie ciurkiem z mojego nosa po całym pokoju. Oczy mi sie zamykają..
-Nie możesz teraz spać Nikola

Halo
     HALO
           Haaaaalo

Zasnęłam...
         
*************************

Monika.

Odrobinę się denerwowalam, bo Nikita nie dawała znaku życia od około dwóch godzin, wiec zdobylam się na odwagę i zapukalam do drzwi, niestety nikt nie odpowiedział, wiec co mogłam więcej zrobić?
-Ups , Wchodze!
Gdy weszłam do pokoju  ujrzałam słodka parę spiaca obok siebie w łóżku Nikoli. Usmiechnelam się do siebie i zamknelam delikatnie drzwi, tak aby ich przypadnie nie obudzić.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 24, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Tylko się nie zakochaj.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz