Karolina razem z koleżanką postanowiły, że założą na Facebook'u konto, z którego będą pisały do swoich znajomych. Karolinka zaprosiła do grona znajomych swojego sąsiada, który od przynajmniej 2 lat bardzo się jej podobał.
Wszystko szło gładko. Aż za gładko. Karolina zrozumiała, że popełniła okropny błąd, którego bardzo żałuje. Żałowała, że nie może cofnąć czasu. Adrian (sąsiad) zakochał się w nich, w sumie to nie w nich.
Zakochał się w dziewczynie, którą stworzyła Karolina z Henriettą, która również byłą w nim bardzo zakochana. Marzyła aby wejść do jego domu, rzucić go na łóżko i...
Wyznać mu, że się nie goli.
Henrietta, jak stwierdziła brzydko jej siostra, ma lekkie niedojebanie mózgowe. Henri wiedziała, że jest w tym prawda, dlatego nie ruszyło jej to za bardzo. Poszła na mostek, gdzie zawsze myślała, czy zacząć się golić. Zawsze znajdowała argument. Przychodziła tam również z Marcelem rzucać kamyczki do wody. Kiedyś wpadł tam Marcel i prawie się utopił, dlatego kochała to miejsce.
Obok mostu leżał długi, gruby pień. Adrian nie wiedział, że one podają się za Nelę.
Gdy wracały ze szkoły poszły na mostek. Henrietta wyjęła z piórnika korektor.
- Karcias stój na czatach!
-Dlaczego?-zdziwiła się Karolina.
-Będę rzeźbić freski.
Henrietta wyryła korektorem napis "N+A". Wyryła to akurat w tym miejscu, ponieważ Adrian często tam przesiadywał. Nie było mowy, że tego nie zobaczy. Los chciał, aby dokładnie w tym czasie szedł Adi i jego "banda gangsterów". Karolina ze stresu polała się w majtki, a Henri nie zasunęła plecaka i wypadł z niego jej zeszyt. Nie zauważyła go. Karolina byłą zrozpaczona, ponieważ dopiero wczoraj kupiła te majtki na promocji w Cubus. BYŁY W JEDNOROŻCE! Zaczęła wyć, ale nie było czasu, bo oni się zbliżali. Henrietta myślała, że się posra ale była silna i wytrzymała do domu!
CZYTASZ
Miłość na chodniku
RomanceKarolina to zwyczajna dziewczyna. Jeden dzień przewrócił jej życie do góry nogami. Poznała zabójczo przystojnego Marcela, który obślinił jej szyję. Jak potoczą się losy Karoliny i Marcela ?