VII.

131 10 0
                                    

Wieczorem, nie wiadomo z jakiego powodu Lili chciała wrócić. Dziwne, bo Jack również postanowił wrócić. Nie przekonywało ich nic, aby tutaj zostać. Rodzice Lili przyjechali, zabrali ich i wrócili do domu. Zostałyśmy same z Angelą, a Mark z Gray'em.

**************

Rano czułam się dobrze. Nie miałam ochoty na prysznic, więc tylko umyłam zęby, przeczesałam włosy, ubrałam kremową sukienke do kostek, odkrytą na plecach, a do tego białe japonki. Gdy wyszłam z łazienki usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Podeszłam i otworzyłam:
- Cześć Many, najbliższy tydzień każda grupa ma wyłącznie dla siebie. Wychodzicie gdzie i kiedy chcecie, ale jest jedna zasada. Możecie opuszczać teren budynku tylko od 9. Musicie wrócić najpóźniej o 22. Mam nadzieję, że nie zrobcie niczego głupiego i spotkamy się cali i zdrowi.
Była to Pani Mittwoch.
Uśmiechając się, odpowiedziałam:
- Oczywiście! Niech nam pani zaufa.
- Ufam, dziewczynki, ufam. Chciałam się tylko upewnić.
Po czym poszła do kolejnych drzwi, a ja zamykając swoje odwróciłam się do Angeli:
- Słyszałaś?! Cały weekend wyłącznie z Tobą i chłopakami .... a pomyśleć że teraz bym siedziała sama w domu i oglądała tv. Ech. Kocham Cię!! - wykrzyczalam to i podbiegłam się przytulić.
- A ja z Mark'iem. No nareszcie! - krzyknęła Angela.
- No właśnie! Nie odpowiedziałaś jak poszło wam na randce. - rzekłam
- Jakiej randce? Manyy, to było spotkanie.
- Dobra, mniejsza. Jak było? - na co uśmiechnełam się od ucha do ucha.
- Hmm. No to najpierw mnie przytulił i powiedział że cieszy się że zgodziłam się na spotkanie. Rozmawialiśmy długo. Dowiedziałam się wiele ciekawych rzeczy o nim [ .... ]
A na koniec mnie pocałował i zapytał czy chciałabym z nim chodzić. - rumieńce przykryły jej twarz.
- I co? I co? - zapytałam
- Zgodziłam się!!
- To super!!!!! - na co pocałowałam ją w polik.
-Też się cieszę.
Chwilę potem usłyszałam mój dzwonek SMS. Podeszłam do mojego telefonu i na wyświetlaczu pojawił się napis: " Jedna wiadomość od: Gray :*:* "
Wpisałam kod i odczytała wiadomość : " Cześć szkrabie:* Jak się spało? Bo mi średnio :/ Brakowało mi Twoich pocałunków, no i czegoś jeszcze :** Dotarła do Ciebie wiadomość o tygodniu wolnym?? Co ty na spotkanie o 15 przy głównym holu? :3 "
Nie myśląc odpisałam:
" No hej, hej ;) Zimnoo mi było, chciałam się do Ciebie przytulić <3 No, ale nadrobimy ^^ Haha, zboczuuch. Mój zboczuch ;* Tak, tak - dotarła. Jasne! Będę czekać misiu ;** "
Długo za SMS'em nie czekałam. Wymieniliśmy jeszcze kilka wiadomości po czym poszłam z Ang na lody, cały czas rozmawiając o chłopakach. Dowiedziałam się że Angela też jest umówiona, więc miałam czyste sumienie, że nie zostawiam jej samej.

Bardzo, bardzo, bardzo proszę o gwiazdkowanie!! ;((

NastolatkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz