Obudziłam się była już 18.
O kurde mam tylko godzinę na wszystko ale spoko jakoś dam radę nie mogę wystawic Adama.
Co by o mnie pomyślał haha.
Niedawno co sie poznaliśmy a ja już go wystawiam, nie no muszę sie pospieszyć jednak utrudniało mi to że myślami byłam z Filipem.
Od tamtego momentu jak sie calowalismy moje myśli krążą tylko wokół niego sama nie wiem dlaczego tak dokładniej.
Wszybko wstałam z łóżka wzięłam z szafy jeansowe krótkie spodenki i czarną koszulke.
Poszłam do toalety troche sie ogarnęłam i przebrałam oczywiście nie mogło się obejść bez lekkiego makijażu i jasno różowej szminki.
Byłam już praktycznie gotowa, zeszłam na dół moja mama zasnęła na kanapie to zostawiłam jej tylko karteczke że wychodzę i nie wiem kiedy wrócę.
Założyłam czarne botki zabrałam swój czarny plecak z ćwiekami i poszłam do kawiarni w której mieliśmy sie spotkać z Adamem. Zostało mi 20 minut to sie nie spieszyłam bo miałam do niej bardzo blisko wiec szłam sobie spacerkiem ze słuchawkami w uszach słuchając Lifehouse-Everything.
Po paru minutach byłam na miejscu zauważyłam przez szyby że jeszcze go nie ma to stwierdziłam że zapale sobie jednego fajka.
Wiem okropny nałóg ale ja nie jestem uzależniona pale raz ja dluuugi czas.
Jak paliłam usłyszałam jak ktoś do mnie mówi za moich pleców.-nie ładnie to tak palić, bardzo nie ładnie haha- był to nikt inny tylko Adam
-oj wiem ale ja pale tylko raz na jakiś czas- odwróciłam sie do chłopaka wyrzucając papierosa
-mam taką nadzieję - uśmiechnął sie do mnie a ja odwzajemnilam uśmiech.
Po chwili rozmkwy weszliśmy do środka kawiarni usiedlismy na przeciwko siebie zamówiliśmy sobie oboje kakao z lodami i bita śmietaną.
Rozmawialiśmy trochę i dowiedziałam się że niedaleko tu mieszka razem z mamą i młodszą siostra.
Robiło się już późno, Adam musiał już iść a ja nie chciałam jeszcze wracać do domu, co jakiś czas podczas tego spotkania myślałam o Filipie.-niestety ale muszę już iść, mam nadzieję że się jeszcze spotkamy - brunet wstał i sie uśmiechnął do mnie.
-też mam taką nadzieję wiec pewnie sie jeszcze spotkamy - odrazu odwzajemnilam uśmiech przystojnego wysokiego bruneta.
Usciskalismy sie na pożegnanie, kiedy brunet wyszedł z kawiarni wyciągnęłam telefon chciałam napisać smsa do Filipa.
Do Filipek: hej Fifi jesteś może w domu?
Nie czekałam długo na odpowiedz bo odrazu mi odpisał normalnie jakby czekał aż napisze.
Od Filipek: hej :* tak jestem a coś sie stało?
Do Filipek: nie nic sie nie stało, a mogę przyjść?
Od Filipek : oczywiście że możesz przecież wiesz akurat mam wolny dom to będziemy mieć spokój, czekam na Ciebie.
Do Filipek: jesteś super, będę za 10 minutek.
Od Filipek : dobrze przygotuje jakieś filmy i winko
Do Filipek : ooo tak.
Szybko zabrałam swoje rzeczy, rachunek zapłacił oczywiście Adam.
Swoją drogą to bardzo fajny chłopak.
Wyszłam z kawiarni i szybszym krokiem szłam do Filipa, nie mogłam sie juz doczekać aż go zobaczę.
Po 10 minutach byłam już pod drzwiamu Filipa zapukalam a kiedy brunet otworzył mi drzwi zdolalam wykrztusic z siebue tylko "hej" miał na sobie same spodnie dresowe umm sam sex haha.
Weszłam do domu kiedy zamknął drzwi na zamek ja już zdążyłam zdjąć buty, odwróciłam sie w jego strone i odrazu sie na niego rzuciłam normalnie jakbym nie widziala go z 2 lata a widziałam go pare godzin temu.
Chłopak był trochę oszołomiony ale po paru sekundach wziął mnie na ręce i mocno przytulił do siebie.-hohoho piekna co za powitanie
-stesknilam sie po prostu
-widzieliśmy sie parę godzin temu - na jego twarzy pojawił sie uśmiech taki jakby chciał sie zasmiac
-i co z tego?! - i znowu rzucilam sie na niego, tylko tym razem juz zaniósł mnie na kanapę gdzie były już przygotowane 2 kieliszki i wino.
-mamy dobre winko fajne filmy i wygodną kanapę full wypas haha
-huhuhu szalejemy - spojrzałam na jego oczy zatapiajac się w nich.
Siedzieliśmy oboje na kanapie oglądając film i rozmawiając o wszystkim i o niczym.
Wypilismy całe wino a ja robiłam sie powoli śpiąca po tym całym dniu. Wtulilam sie w Filipa zapominając o tym że leci film.
Zamknęłam oczy a Filip glaskal mnie po głowie, jakoś po 10 minutach wstał położył moja głowę na poduszce. Chyba myślał że śpię.
Nachylil sie nademna cały czas glaszczac mnie po głowie, uwielbiałam to, troche tak postal a później pocałował mnie w usta, nie miałam zamiaru go odpychac a wręcz chciałam sie do niego przytulic.
Chłopak zgasil światło zostawił tylko światło na schodach. Poszedł na górę zniósł kołdrę i mnie przykryl a sam poszedł na górę do pokoju spać.
Bylam strasznie zmęczona usnelam po chwili ale po godzinie sie obudzilam zobaczylam na zegarek a tam 1:23 rozejrzalam sie nikogo nie bylo a światło na schodach ciągle sie świeciło.
Zdecydowałam że pójdę do Filipa po prostu czułam potrzebę zobaczenia go.
Staralam sie byc bardzo cicho.
Podeszłam do drzwi od pokoju Filipa, byly lekko uchylone, otworzyłam je i zobaczyłam Filipa który słodko śpi sobie wtulony w poduszkę.
Weszłam dalej, Podeszłam do niego.
Wyglądał tak cudownie nie mogłam sie powstrzymać i pocałowałam go w usta tak jak on to zrobił wcześniej.
Mial łóżko 2 osobowe wiec położyłam sie obok niego wtulilam sie i zasnęłam nie zważając uwagi na to że pewnie bedzie zaskoczony tym ze razem śpimy.*z perspektywy Filipa*
Kiedy zobaczyłem Mikey jak tak słodko śpi uświadomiłem sobie że kocham tą dziewczynę i chce aby byla zemna.
Nachylilem sie wpatrywalem sie w nią jak w obrazek aż w końcu ją pocałowałam.
Później poszedlem po kołdrę dla mojej księżniczki. Nie chciałem jej budzić dlatego juz jej nie przenosilem do sypialni.
Kiedy przykrylem ją zgasilem prawie wszystkie światła oprócz na schodach i poszedlem do swojego pokoju gdzie sie położyłem.
Niestety nie mogłem zasnąć myślałem tylko o tej brunetce co właśnie śpi u mnie w salonie.
Kiedy starałem sie zasnąć usłyszałem jak ktoś idzie po schodach, udawalem że śpię.
Nagle uslyszalem że ktoś wchodzi do mojego pokoju, zrozumiałem że to właśnie ona.
Podeszła do mnie stała nademna aż poczułem słodki smak jej ust na swoich teraz tylko marzyłem aby tylko położyła sie zemna w łóżku i żebym ją przytulił.
Na moje szczęście właśnie to zrobiła a po chwili ją przytulilem do siebie.
Jestem ciekawy co powie mi rano dlaczego przyszła do mnie w nocy i czy powie mi o pocałunku, chociaż czy ja jej powiem że ja ją pocalowalem jak spala na kanapie? Zobaczymy rano.