Stałam przy oknie patrząc się na piękną zieleń. W mojej głowie o dziwo nic nie było, nie było żadnych myśli.
Nie wiedziałam czemu On tak sie zachowuje i czemu chce zrobić tą imprezę.
Przecież i tak często pijemy alkohol ze znajomymi to po co robić jeszcze to.
Przez dłuższy czas byłam sama w pokoju, Filip nie raczył przyjść do mnie jednak może i to lepiej że pobylam sama ze sobą.
Czasem pomaga takie osamotnienie, odcięcie się od innych można wtedy się wyciszyć, przemyśleć na spokojnie niektóre rzeczy.
Jednak ja nie mogłam zmusić swoich szarych komórek do pracy.
Po około 30 minutach poszłam do salonu gdzie siedział na kanapie Filip wpatrując się w okno.
Zaszłam go od tyłu i objęłam wokół szyi.
Chłopak chwycił moje dłonie i złożył na nich pocałunek, uwielbiałam jak to robi.- nie zrobię tej imprezy tylko już mnie nie zostawiaj samego. - odwrócił głowę i patrzył w moje oczy.
- nie chodzi o imprezę nawet tylko o to że to już chyba za dużo tego, ciągle coś pijemy albo są jakieś imprezy, wydaje mi sie że powinniśmy odpocząć od tego. - moja dłoń przejechała delikatnie po jego policzku a na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
-dobrze skarbie odpoczniemy zaprosimy może paru znajomych żeby z nami obejrzeli jakiś film, co ty na to?
-w końcu dobry pomysł dałeś haha - usiadłam obok chlopak wtulajac sie w jego klatkę piersiową.
-moja ukochana księżniczka - złożył pocałunek na moim czole.
Można by bylo powiedzieć że wyglądamy jak z obrazka. Niestety do czasu...
Filip dostał telefon od jakiegoś kolegi i musiał pilnie do niego jechać. Ja w międzyczasie pozmywalam i troche ogarnelam.
Minęła już godzina, trochę zaczynam sie martwić gdzie on może być z kim i co robi.
Jednak pare minut później usłyszałam otwieranie drzwi a później zatrzasniecie ich.
Chwile później chłopak był już przy mnie, odwrócił mnie bardzo szybko przyciągnął do siebie i namiętnie pocałował.
Następnie wziął mnie na ręce i zaniósł do sypialni, gdzie wiadomo co się działo haha.Pare godzin później.
-no cześć kochanie
-cześć księżniczko
-co to się stało
-a nic, nie mogę się z Tobą kochać?
-oczywiście że możesz a nawet musisz
-haha to bez gadania i won pod prysznic
-a ty zemna
Długo czekać nie musiałam po chwili złapał mnie za dłoń i poszliśmy do łazienki na dłuuuuugą kąpiel.
Trochę nam to zajęło a mianowicie tyle że można by pomyśleć że się utopilismy hahaha i to bez żartów siedzieliśmy tam chyba ze 4 godziny.
Kiedy się juz zwleklismy do kuchni to zrobiłam nam coś pysznego do jedzenia sama nie wiem co to jest nooo można by powiedzieć że to jajecznica bo nawet podobne do tego haha ale glodnemu wszystko posmakuje.
Podczas jedzenia wyslalam znajomym zaproszenie na wieczorne oglądanie filmow w towarzystwie alkoholu oczywiście i pizzy.Dlugo nie czekałam na odpowiedz pare sekund później wszyscy odpisali że będą.
Powiem szczerze, nieźle sie zapowiada.Pare godzin później...
Ja piękna jak zawsze w ślicznej sukience czarnej i z bialym futerkiem czekam na przyjście znajomych, Filipek siedzi w salonie oczywiście grając na telewizorze haha duży chłopiec.
30 minut później.
Wszyscy już są zaczęliśmy pić moje ulubione czerwone wino ktore kocham z całego serca.
Jednak chwile później usłyszałam dzwonek do drzwi.
Poszlam otworzyć, kiedy zobaczyłam kto stoi za nimi trochę sie zdziwiłam.
Był to Adam i Rafał.
Rafał trzymał w rękach wino (moje ulubione) i kwiaty.-hej chłopcy, zapraszam
-hej, pięknie wyglądasz - odpowiedział jako pierwszy Rafał podając mi do rąk wino i kwiaty.
-cześć miło znowu Cie widzieć - z uśmiechem na twarzy dodał Adam.
-dziękuję wchodzcie smialo nikt nie gryzie haha - dodałam odchodząc w stronę kuchni.
* * *
Zrobiło się późno wszyscy pijani juz siedzieli na kanapie oglądając kolejny film pod rząd.
W końcu wstałam i poszłam do pokoju aby założyć cos wygodniejszego niż obcisla sukienka.
Kiedy zakladalam koszulke uslyszalam jak ktos otwiera drzwi a przez to że bylam nieźle pijana to miałam opóźniony zaplon chyba wiecie o co chodzi.
Kiedy wyplatalam sie z koszulki odwróciłam sie i zobaczylam Rafala który oczywiście też byl pijany.
Podszedł do mnie i po prostu mnie przytulił, zapytal się jak sie czuje i nawet chwile porozmawialismy.
Niestety później zaczął sie do mnie przestawiać a dokładniej chcial mnie pocałować na co ja ucieklam do salonu do Filipa. Jednak zdecydowałam nic mu naraxie o tym nie mówić bo jeszcze by sie teraz po pijaku pobili a jakby cos mu sie stalo to bym sobie tego nie wybaczyla.