2. Ale obiecuję, że będę się starał

948 96 5
                                    

Oderwałem się od Connora jak poparzony. Nawet do końca nie byłem pewien co się stało, a może to tylko sen?

Kiedy dotarło do mnie co właśnie zrobiłem, zacząłem płakać. Sam nie wiem dlaczego. Przecież już dawno chciałem to zrobić. Connor mocno mnie przytulił.

- Przepraszam, przepraszam tak bardzo przepraszam!

- Ale Troye nic się przecież nie stało - mówił spokojnie

- Jak to nic się nie stało?! Pocałowałem Cię! To się stało! - krzyczałem

- Głupi jesteś - powiedział i ponownie złączył nasze usta

Przez moment miałem ochotę go odepchnąć.

Dlaczego?

Sam nie wiem...

Wtedy właśnie dotarło do mnie, że Connor czuje to samo.

Byłem najszczęśliwszym chłopakiem na ziemi, ale z drugiej strony wiedziałem, że zaczyna robić się niebezpiecznie. Wtedy jednak zapragnąłem go jeszcze bardziej.

 Kiedy przerwaliśmy nasz pocałunek nie mogłem spojrzeć mu w oczy. "Co się ze mną dzieje?" - zadawałem sobie to pytanie.   

- Troye muszę Ci coś powiedzieć. Kocham Cię od kiedy pamiętam. Od zawsze była między nami więź. Szczególna więź, ale kiedy trafiłeś do szpitala po próbie samobójczej zdałem sobie sprawę z tego, że jestem w Tobie cholernie mocno zakochany. 

- Ja w Tobie też - szepnąłem

- Troye?

- Tak?

- Obiecaj mi, że nigdy mnie nie zostawisz, że już nigdy więcej nie pomyślisz o tym by się  zabić. 

- Nie mogę Ci tego obiecać. Ale obiecuję, że będę się starał...

But please don't bite|| Troye Sivan & Connor Franta (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz