Pierwsze spotkanie (2)

1.9K 104 1
                                    

Spało mi się bardzo dobrze. Gdy leżałam na kanapie poczułam jak słońce zaczyna mnie razić. Nie wiedziałam co się dzieje przecież zasłonilam żaluzje. Gdy spojrzałam w stronę okna moje oczy zrobiły się wielkie i natychmiast wstałam.

Zobaczyłam 6 chłopaków stojących wokół mnie, Pana Kim smiejacego się przy drzwiach windy oraz jeszcze jedną osobę która odsłoniła żaluzje. Po chwili domyśliłam się ze przedemną stają chłopaki z BTS.

-Ojej, jak dziewczyna może tak niedbale wyglądać przy takich przystojniakach. -odezwał się pan Kim podchodząc do mnie i poprawiając włosy oraz wręczył mi chusteczkę.
Po chwili domysliłam się ze spałam z otwartą buzią i mam slinę w kąciku ust. Chłopaki uśmiechnięci przedstawili mi się.

-Jestem V, a to Jimin, Rap Monster, J-hope, Jin, Suga no i Jungkook -pokazywał ich wszystkich po koleji.
-Słyszeliśmy od Kim'a ze będzie Cię szkolił co za tym idzie będziesz z nami spedzała dużo czasu.- Powiedział Rap i poczochrał mnie po głowie.

-Ej. Może jestem młodsza ale proszę nie rób tak- powiedziałam robiąc minę szczeniaka.

-Ja zadbam o to żeby dobrze Cię traktowali, ale jak zrobisz coś źle nie licz na taryfę ulgową, Prezes prosił żebym traktował Cię jak dorosłą osobę. - Przemówił pan Kim i wszedł do drzwi po prawej wołając chłopaków.

-To my idziemy ćwiczyć, a i masz się zjawić o 14 u Prezesa. Masz tu jeszcze kluczyki jest na nich numer Twojego pokoju. Miłej zabawy w pokoju, przygotowaliśmy niespodzinke. - powiedział Jimin puszczając mi oczko.

Jak weszli do sali po prawej, zarumienilam się, starał się powstrzymać jak tu byli ale teraz byłam cała czerwona. To wszystko przez Jimina, od momentu mojego wstania do kiedy weszli do sali patrzył się na mnie od góry do dołu myślałam że spale się ze wstydu. A tak nawiasem mówiąc ten V to jednak jest przystojny a Jin to już...
Z chęcią bym się z nimi zabawiła na imprezie. Stałam w tym pokoju do momentu mojego normalnego stanu. Wzięłam koc i poszłam szukać nowego mieszkania.

Stałam już przed drzwiami. Byłam zmęczona bo musiałam przejść cały budynek z walizką, bo mój pokój był na końcu budynku. Przekręcałam już kluczyk w drzwiach, uchyliłam je lekko i moim oczom ukazał się pokój który był w urzytku, półki wypełnione przeróżnymi rzeczami, trochę był bałagan więc szybko wzięłam walajace się ciuchy i ułożyłam na krześle które było przy małym biurku od sufitu wisiała karta z napisem po angielsku "Witaj w Nowym domu".

Krótki rozdział ale następny postaram się szybko napisać.

Moja Historia~ BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz